Mieszkańcy Grzędzic pod Stargardem czekają na chodniki

Wioletta Mordasiewicz

Dziury i łaty na jezdni, zniszczone pobocza, a przede wszystkim brak chodnika doskwierają mieszkańcom Grzędzic. Gmina już szykuje się do przebudowy drogi

Mieszkańcy Grzędzic nie mogą doczekać się nowej drogi. Ta, z której zmuszeni są korzystać jest niebezpieczna. Nie dość, że jest na niej pełno dziur i łat, to jeszcze nie ma chodnika.

- To nam doskwiera najbardziej - mówią niezmotoryzowani mieszkańcy Grzędzic, z którymi rozmawialiśmy niedawno. - Chodzenie po poboczach nie jest tak bezpieczne jak po chodnikach. Najgorzej jest wieczorami, gdy jest ciemno. Nas, pieszych praktycznie nie widać.