Łukasz Koleśnik

Mieszkańcy Krosna Odrzańskiego dostaną nazwę ulicy jaką chcieli. Odwołali się do wojewody. Będzie ulica Podgórna

Mało która ulica wzbudziła tyle emocji przy zmianie, co ulica WOP, a obecnie ul. Aleja Solidarności Krośnieńskiej w Krośnie Odrzańskim. Teraz będzie Fot. Łukasz Koleśnik Mało która ulica wzbudziła tyle emocji przy zmianie, co ulica WOP, a obecnie ul. Aleja Solidarności Krośnieńskiej w Krośnie Odrzańskim. Teraz będzie to ul. Podgórna
Łukasz Koleśnik

W niektórych miastach zmiany nazw ulic, w związku z ustawą o dekomunizacji, budzą więcej emocji niż mogłoby się wydawać. O jedną z ulic w Krośnie Odrzańskim mieszkańcy musieli walczyć...

Ulica WOP, bo o nią od kilku tygodni toczyła się potyczka. Co ciekawe, początkowo ta ulica nie znalazła się na liście wyznaczonych do zmian.
- Instytut Pamięci Narodowej przyjrzał się tej nazwie i ostatecznie zdecydował się ją zmienić po czasie - opowiada burmistrz Marek Cebula.
Wcześniej o zmianie nazwy decydowali radni gminy Krosno Odrzańskie, którzy podejmowali uchwały na podstawie przeprowadzanych konsultacji z mieszkańcami. Jednak sprawa ulicy WOP przeciągnęła się na tyle, że zadanie zmiany nazwy ulicy przeszło na wojewodę lubuskiego.

Najpierw była ulica WOP, która została zmieniona na ulicę Aleja Solidarności Krośnieńskiej, w związku z ustawą dekomunizacyjną. Mieszkańcy jednak takiej nazwy nie chcieli. Walczyli o Podgórną i wygrali.

Pozostało jeszcze 82% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.