Mieszkańcy: - Nie chcemy tu ton ptasich odchodów!

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Agata Wolańska

Mieszkańcy: - Nie chcemy tu ton ptasich odchodów!

Agata Wolańska

Wsie Kunowice i Wysoka nie chcą kilku milionów ton obornika z „ptasiej grypy”. Wicewojewoda zapewnił burmistrza Słubic, że obornik po zagazowanych ptakach nie trafi do Kunowic. Czy przed odchodami obroni się także Wysoka?

Od kilku dni piszemy o poszukiwaniu przez rządowe służby i inspekcje miejsca na składowanie kilku milionów ton obornika z ferm wokół Gorzowa, na których panowała ptasia grypa. Do tej pory wśród nieoficjalnych przymiarek pojawiły się Kunowice pod Słubicami i Wysoka w podgorzowskiej gminie Lubiszyn.

W obu miejscowościach zawrzało. – Przecież jeśli to tu trafi, będzie po prostu cuchnąć! Kto może, stąd ucieknie, inni nie kupią tu działek – złości się Marcin Gawron. On właśnie kończy budowę domu niedaleko żwirowni w Wysokiej, gdzie miałby trafić obornik. Aneta Holeniewska z Kunowic: – Nie mogą gdzieś koło siebie tego zwozić? Dlaczego ktoś ma nas tu truć?

Rzeczniczka wojewody odsyła nas po informacje do Głównego Inspektoratu Weterynarii w Warszawie, a stamtąd odsyłają nas do... wojewody. Burmistrz Słubic zapewnia, że „tematu Kunowic” już nie ma.

Czytaj więcej 25 atycznia w papierowym wydaniu „Gazety Lubuskiej” oraz w naszym serwisie plus.gazetalubuska.pl

Przeczytaj też: Gdzie jest bezpieczniej? W Gorzowie czy Zielonej Górze?

Agata Wolańska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.