Mieszkańcy walczą o miejsca parkingowe

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Mieszkańcy walczą o miejsca parkingowe

Łukasz Koleśnik

Już wcześniej mieszkańcy ul. 1 Maja dosłownie ścigali się o miejsca parkingowe. - Teraz będzie jeszcze gorzej - uważają krośnianie.

Przy ul. 1 Maja wcześniej funkcjonował sklep. Parking przed nim był dostępny dla wszystkich. Zmieniło się to, kiedy zaczęła działać nowa restauracja. Inwestor uzgodnił z gminą, że parking przed lokalem będzie dostępny tylko dla klientów. Mieszkańcy okolicznych bloków byli wściekli.

- Tu każdego dnia jest wyścig o miejsce parkingowe - mówi Marcin Siwicki. - Wcześniej i tak brakowało miejsc, ale wiedzieliśmy, którego sąsiada można zastawić. A jak był jakiś problem, to od razu się ze sobą kontaktowaliśmy. A teraz w ogóle nie będzie miejsca na zaparkowanie - dodaje mężczyzna.

Największe pretensje krośnianie mieli do gminy, która według nich „sprzedała parking za kotleta”. W urzędzie pochylili się nad tą sprawą i wypracowali kompromis.
- Poznaliśmy zakres działania nowego lokalu. Zweryfikowaliśmy sytuacje i ustaliliśmy, że trzy bądź cztery miejsca będą miały ograniczony czas parkowania i tylko w okresie otwarcia restauracji - wyjaśnia burmistrz Marek Cebula.
Włodarz dodaje, że podobne ograniczenia wprowadzono na parkingu przy urzędzie skarbowym, gdyż był on notorycznie zastawiany.

Mieszkańców taki kompromis jednak nie zadowala. - Przecież tu są sklepy, jeszcze jedna restauracja, zakład krawiecki. Wszyscy sobie zażyczą i w ogóle nie będzie dla nas miejsca - zauważa Peter Ratajski.
- Moim zdaniem jeśli restauracja chce mieć miejsca na wyłączność, to powinna za to płacić - podkreśla kolejny mieszkaniec, Mariusz Bakselerowicz.
- Dlaczego np. przy parkingu na Poznańskiej nie ma rezerwowanych miejsc? - dziwi się Agnieszka Ratajska.

Przewodniczący rady miejskiej, Tomasz Rogowski zaznacza, że cztery miejsca parkingowe na 1 Maja będą wyodrębnione dla klientów wszystkich okolicznych przedsiębiorstw.
- Już wcześniej miejsc było tutaj za mało - irytują się krośnianie i wygląda na to, że wciąż będą walczyć. - Ludzie parkują już na trawnikach i tam zaczyna brakować miejsca - mówi M. Siwicki.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.