Mieszkańcy walczą z małą oczyszczalnią [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Mieszkańcy walczą z małą oczyszczalnią [WIDEO]

Łukasz Koleśnik

W Kosierzu mieszkańcy bloków nie mogą poradzić sobie z przydomową oczyszczalnią ścieków. Uważają, że firma źle ją wykonała.

Na dworze ziąb. Pan Janusz Pawlas po raz kolejny wychodzi na zewnątrz, aby przeciągnąć wąż między dwoma studniami przy oczyszczalni ścieków, aby nic się nie zatkało.

- To w ogóle nie powinno tak wyglądać - wzdycha mieszkaniec Kosierza.

Przydomowa oczyszczalnia została zbudowana w 2015 roku. Znajduje się przy blokach, niedaleko wjazdu do miejscowości. Miała ułatwić życie wszystkim, ale okazuje się, że mocno utrudnia codzienność mieszkańcom. Zwłaszcza panu Januszowi.

- Działa dobrze tylko przez krótki czas - zauważa mężczyzna. - Teraz muszę co chwilę wyskakiwać w nocy, doglądać tego, bo zaraz może się zatkać. Wszystko przecieka.

Mieszkańcy obwiniają firmę Eko Install z Żar, która wykonała oczyszczalnię.

Czytaj w środę, 1 lutego, w "Gazecie Lubuskiej" i w serwisie plus.gazetalubuska.pl

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.