Mieszkańcy waliczyli o swoje drogi jak lwy. I z dobrym skutkiem!
Znalazły się pieniądze na tzw. prace poscaleniowe w Ownicach. Da je gmina. - Żeby nie interwencja „Gazety Lubuskiej” i szum, jaki się wytworzył wokół tej sprawy, wójt odbiłby piłeczkę i nie dał pieniędzy - mówi sołtys Ownic Franciszek Jamniuk.
Ownice obawiały się, że projekt dotyczący scalania gruntów, może legnąć w gruzach, bo zabrakło pieniędzy na prace poscaleniowe. Pisaliśmy o tym 23 marca. Przypomnijmy.
Cały projekt opiewał na kwotę ponad 3 mln zł. Niestety koszty materiału i robocizny urosły w stosunku do pierwotnego kosztorysu i do skończenia inwestycji zabrakło 306 tys. zł. Chodzi o prace, dzięki którym oprócz scalenia gruntów rolnych, zrobione byłyby wszystkie drogi we wsi. I na nie właśnie zabrakło pieniędzy...
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień