Mieszkańcy zielonogórskiego Chynowa mają wielkie serca. Organizują kiermasz ciast dla małej Ani z SMA. By wesprzeć zbiórkę na jej leczenie

Czytaj dalej
Fot. Archiwum Stowarzyszenia Kolorowy Chynów
Natalia Dyjas-Szatkowska

Mieszkańcy zielonogórskiego Chynowa mają wielkie serca. Organizują kiermasz ciast dla małej Ani z SMA. By wesprzeć zbiórkę na jej leczenie

Natalia Dyjas-Szatkowska

Zielonogórskie stowarzyszenie Kolorowy Chynów w najbliższą sobotę, 13 lutego, zorganizuje kolejny już kiermasz ciast. Datki wrzucone przez mieszkańców do puszki zasilą zbiórkę na leczenie małej Ani z SMA. Koszt jest olbrzymi - około 9 mln zł.

O małej Ani pisaliśmy na naszych łamach wielokrotnie. Dziewczynka choruje na SMA1 – rdzeniowy zanik mięśni. Rodzice ruszyli ze zbiórką pieniędzy na terapię genową.

W Zielonej Górze organizowane są rozmaite inicjatywy, których celem jest zbiórka pieniędzy na leczenie dziewczynki.

W ostatnim czasie w mieście stanęły też specjalne winogronka na nakrętki. Pieniądze z ich sprzedaży zostaną przeznaczone również m.in. na terapię genową Ani.

Stowarzyszenie Kolorowy Chynów pomaga Ani z Zielonego Wzgórza

Pomóc dziewczynce chce też stowarzyszenie Kolorowy Chynów. Znów zorganizuje kiermasz ciast właśnie z myślą o Ani.

- Kontynuujemy nasze zeszłoroczne kiermasze, które odbywały się w listopadzie i grudniu - tłumaczy Barbara Wybranowska, prezeska stowarzyszenia. - Chcemy wesprzeć naszą małą Anię. Kiermasz będzie się odbywał pod nazwą "Serce dla Ani". Wszystkie nasze produkty będą nakierowane na walentynki.

Oprócz ciast, własnoręcznie wykonanych przez mieszkańców zielonogórskiego Chynowa, będą również lukrowane pierniki, ale i zestawy upominkowe. Na akcji nie zabraknie też róż. Może obdarujemy nimi bliskich w Święto Zakochanych?

- Cukiernia Chatka Małgorzatki chce nas wesprzeć i podarować pierniki na kiermasz - mówi B. Wybranowska. - My zaproponujemy gorącą kawę i czekoladę z piankami.

Kiermasz dla Ani. Kiedy i gdzie się odbędzie?

Kiermasz odbędzie się w sobotę, 13 lutego, w godzinach: 10.00-14.00 przy posesji na ulicy Truskawkowej 25.

- Każdy może wrzucić do puszki tyle, ile uważa za stosowne - mówi prezeska stowarzyszenia. I dodaje, że to mieszkanka Chynowa, Agata Szewczuk zaproponowała, by w ten sposób pomóc Ani. Chętnych do kupna słodkości zaczęło przybywać. Konieczne było wyjście ze stołami na świeże powietrze. Mieszkańcom smakują ciasta, chętnie wracają po kolejne słodycze. A zielonogórzanom z Chynowa pomoc dziewczynce sprawia radość, cieszą się, że mogą wesprzeć jej leczenie choć w ten sposób.

Natalia Dyjas-Szatkowska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.