Natalia Dyjas-Szatkowska

Na piknik zdrowia możesz przyjść, przyjechać rowerem albo i... przybiec!

Na ostatnim pikniku pokazy strażackie przyciągnęły tłumy widzów Fot. Natalia Dyjas Na ostatnim pikniku pokazy strażackie przyciągnęły tłumy widzów
Natalia Dyjas-Szatkowska

To już tradycja, że w czerwcu odbywa się wielki Lubuski Piknik Zdrowia. Jakich atrakcji i nowości możemy spodziewać się po najnowszej edycji imprezy?

Chcesz dowiedzieć się czegoś więcej o zdrowiu? A może skorzystać z bezpłatnych porad lekarzy na świeżym powietrzu? Świetnie się składa! Bo wielkimi krokami zbliża się kolejny już Lubuski Piknik Zdrowia, który odbędzie się 4 czerwca, tradycyjnie już na terenie Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zielonej Górze Drzonkowie.

- Aktywność fizyczna to stały element tej imprezy - mówi Radosław Brodzik z Urzędu Marszałkowskiego, który na co dzień działa w stowarzyszeniu „Zielona Góro, zacznij biegać”. - Tym razem zachęcamy do… przybiegnięcia na piknik! Trasa liczy zaledwie 5 km, a można wygrać puchar Marszałka Województwa Lubuskiego. Ruszyły już zapisy. Kto nie biegnie, ma aktywną alternatywę – może przymaszerować z kijami lub przyjechać rowerem.

Tegoroczny bieg o puchar marszałka województwa lubuskiego to nowa inicjatywa na Lubuskim Pikniku Zdrowia. Uczestnicy, którzy chcą sprawdzić swoją sprawność fizyczną i zmierzyć się w zmaganiach sportowych wystartują o godz. 11.00 z ul. Nowej w Zielonej Górze. Co ważne, trasa do WOSiR-u będzie prowadzić przez las. Ile będą musieli przebiegnąć uczestnicy biegu, który organizowany jest przez stowarzyszenie „Zielona Góro, zacznij biegać”?

- Dystans do pokonania to 5 km - informuje Radosław Brodzik. - Metę zaplanowano w samym centrum zdrowotnych wydarzeń, gdzie przy okazji będzie można skorzystać z atrakcji Lubuskiego Pikniku Zdrowia. Każdy z uczestników dostanie pamiątkowy medal i posiłek regeneracyjny.

Już teraz warto zapisywać się na tę akcję, poprzez znaną biegaczom stronę: www.pulsarsport.pl
A jeśli ktoś nie jest wielkim fanem biegania, ale chce aktywnie dotrzeć na czerwcowy Lubuski Piknik Zdrowia ma jeszcze dwie inne opcje: marsz nordic walking albo rajd rowerowy.

- Trasa marszu wyniesie ok. 6 km - dodaje Radosław Brodzik. - Uczestnicy będą mieli zapewnioną opiekę instruktora oraz napój na drogę. Za organizację czerwcowego marszu odpowiada Lubuskie Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej.

Zaś trasę rowerowego rajdu zabezpieczy stowarzyszenie „Rowerem do Przodu”. Miłośnicy dwóch kółek wyruszą z placu Bohaterów w Zielonej Górze do WOSiR w Drzonkowie. Start? Już o godz. 10.00.

Tak jak w latach poprzednich goście czerwcowego pikniku będą mogli skorzystać z porad, badań i konsultacji lekarskich.
- Ważnym elementem imprezy jest promocja zdrowego stylu życia: właściwego odżywiania i aktywności fizycznej - informują przedstawiciele urzędu marszałkowskiego. - Dodatkową atrakcją w tegorocznej edycji pikniku będzie „strefa relaksu” – z kocami i leżakami plażowymi.

Podczas imprezy zaplanowano też turniej piłkarski, podczas którego zmierzą się ze sobą... przedstawiciele lubuskich szpitali. Na wydarzeniu nie zabraknie też specjalnych gości: amerykańskich żołnierzy, którzy stacjonują obecnie w Żaganiu. Co ważne na Lubuski Piknik Zdrowia będzie można dotrzeć za darmo autobusami MZK, linią nr 30, według rozkładu niedzielnego.

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dzień dobry! Nazywam się Natalia Dyjas-Szatkowska i jestem rodowitą zielonogórzanką. Pracuję w "Gazecie Lubuskiej" od 2016 roku. I choć z wykształcenia jestem filologiem polskim i teatrologiem, to swoją pracę zawodową związałam właśnie z mediami. 


W obszarze moich działań znajdują się: 



  • problemy i sprawy Zielonej Góry,

  • kwestie, które poruszają mieszkańców powiatu zielonogórskiego.


Ważne są dla mnie codzienne problemy mieszkańcówsprawy społeczne i kulturalne naszego regionu. Nie jest mi obojętny los zwierzaków i często piszę o nich na naszych łamach. Lubię spotkania z ludźmi i to właśnie nasi Czytelnicy są dla mnie wielką inspiracją. To oni podpowiadają, czym warto się zająć, co ich boli, denerwuje, ale i cieszy. 


Zawsze lubiłam rozmawiać z ludźmi. Jako osoba, która pracowała z nimi podczas organizacji różnych wydarzeń kulturalnych i festiwali, zrozumiałam, że to właśnie człowiek i jego historia są dla mnie najważniejsze. To więc chyba nie przypadek, że zaczęłam pracę w dziennikarstwie... 


W wolnych chwilach (jeśli jakaś się znajdzie... :)) nałogowo pochłaniam książki (kryminałom mówię nie, ale mocno kibicuję nowej, polskiej prozie) i z aparatem poznaję nasze piękne województwo lubuskie. Chętnie dzielę się urodą regionu na łamach "Gazety Lubuskiej" i portalu "Nasze Miasto". Nie boję się też pokazywać, co jeszcze mogłoby się tutaj zmienić. I to właśnie przynosi mi największą satysfakcję w pracy. Gdy uda się choć trochę ulepszyć otaczającą nas rzeczywistość. 


Czy w Twojej okolicy dzieje się coś ważnego? Masz sprawę, która Twoim zdaniem powinna zostać opisana w naszej gazecie? A może masz jakiś kłopot, który należy rozwiązać? Śmiało! Skontaktuj się ze mną, postaram się zająć danym tematem.


Kontakt do mnie: natalia.dyjas@polskapress.pl


Telefon: 68 324 88 44 lub: 510 026 978.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.