Na Podkarpaciu do kardiologa zapisy dopiero na przyszły rok

Czytaj dalej
Fot. polska press
Agata Flak

Na Podkarpaciu do kardiologa zapisy dopiero na przyszły rok

Agata Flak

Tyle w niektórych poradniach trzeba czekać na wizytę do specjalisty. Do innych lekarzy kolejki wcale nie są krótsze.

- Mam problemy z sercem, więc poszedłem do lekarza rodzinnego. Wypisał mi skierowanie do kardiologa. Zacząłem szukać, gdzie kolejki są najkrótsze, a z tym, jak się okazało, jest różnie - mówi pan Marian, mieszkaniec Rzeszowa. - W jednej z poradni pani w recepcji poinformowała mnie, że do kardiologa „na fundusz” można zapisać się na 15 grudnia. Kiedy zapytałem o inne terminy, recepcjonistka wraz z nazwiskami kolejnych kardiologów zaczęła wymieniać bardziej odległe terminy: 21 grudnia, 16 lutego, 12 marca i 2 stycznia.

W dalszej części przeczytasz:

  • Problemem jest renoma lekarzy?
  • Nie tylko kardiolodzy. Do kogo jeszcze są długie kolejki?
  • Jest źle, a może być jeszcze gorzej. Powód? Problem z rezydentami
Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Agata Flak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.