Ewa Andruszkiewicz

Na SOR-ze jak w banku czy na poczcie? Lekarze: Liczy się pacjent, a nie numer

Na SOR-ze jak w banku czy na poczcie? Lekarze: Liczy się pacjent, a nie numer  Fot. Andrzej Zgiet
Ewa Andruszkiewicz

Ministerstwo Zdrowia chce usprawnić pracę na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych i tym samym skrócić czas oczekiwania pacjentów na przyjęcie przez specjalistę. Pomóc mają w tym m.in. automaty z biletami. Choć z intencjami resortu lekarze się zgadzają, zaznaczają, że na pierwszym miejscu i tak zawsze stać będzie pacjent, a nie jego numer w kolejce.

Automaty z biletami, urządzenia generujące kolorowe opaski, określające pilność udzielenia pacjentowi pomocy, a także tablice informacyjno-przywoławcze, wyświetlające szacunkowy czas oczekiwania w kolejce - wszystko to pojawić ma się docelowo na SOR-ach we wszystkich polskich szpitalach.

Zdaniem Ministerstwa Zdrowia rozwiązania te nie tylko usprawnią pracę personelu i ujednolicą organizację Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w całym kraju, ale także zminimalizują czas oczekiwania pacjentów na pomoc specjalisty, a tym samym przyczynią się do skrócenia kolejek.

Pozostało jeszcze 78% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Ewa Andruszkiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.