Na ten remont czekali

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Na ten remont czekali

Łukasz Koleśnik

W końcu ruszyła przebudowa drogi wojewódzkiej, przebiegającej przez Radnicę w gminie Krosno Odrzańskie. Jej koszt opiewa na ponad 6 mln złotych.

Mieszkańcy oraz kierowcy narzekali na tę trasę od lat. Koleiny w Radnicy wszystkim dawały się we znaki. - W domach trzęsą się kredensy, kiedy przejeżdżają większe samochody - opowiadają mieszkańcy wsi. A tych przejeżdża tam naprawdę dużo. Nic dziwnego, to główna droga łącząca Świebodzin z Krosnem Odrzańskim i dalej z Gubinem.

Sołtys Marian Kopczyński zauważa, że same nierówności były niebezpieczne dla kierowców. - To były naprawdę głębokie koleiny. Łatwo można stracić panowanie nad samochodem - mówi. Dodatkowo obawiać się można było do tej pory o przechodniów. W niektórych miejscach we wsi nie ma w ogóle chodników. - Kiedy jechały ciężarówki, to ludzie nie mieli gdzie uciekać - dodaje sołtys. - Czekaliśmy na remont od kilkudziesięciu lat. Już 10 lat temu mówiono o przebudowie drogi i przez długi czas nic się nie działo. Kiedy potwierdzono, że w 2016 rozpocznie się remont, to nie mogłem uwierzyć - opowiada sołtys. - W końcu nie będą nam naczynia podskakiwać, okna pękać - dodaje.

Kiedy jechały ciężarówki, to ludzie nie mieli gdzie uciekać

Sam remont dla kierowców może być kłopotliwy. I to jeszcze przez długi czas. Wprowadzono oświetlenie uliczne i obowiązuje tam ruch wahadłowy. Firma Kontrakt z Krosna Odrzańskiego zajmuje się modernizacją odcinka. Według umowy, którą zawiązał z przedsiębiorstwem Zarząd Dróg Wojewódzkich w Zielonej Górze, prace mogą potrwać nawet cały rok. - Ostateczny termin to 31 sierpnia 2017 roku - informuje Paweł Tonder, zastępca dyrektora ds. inwestycyjnych. Uspokaja jednak, że przebudowa nie musi trwać wcale tak długo. - Termin jest umowny, a prace mogą zakończyć się wcześniej. Widzimy jak sprawnie radzą sobie pracownicy w Radnicy i myślę, że droga będzie gotowa wcześniej - przekonuje.

Koszt całej inwestycji według umowy wynosi 6,6 mln zł. To najprawdopodobniej jedno z kilku zadań w tej okolicy. ZDW zamierza również poprawić nawierzchnię pomiędzy Radnicą oraz Krosnem Odrzańskim. - Tam są takie same koleiny, jakie były w naszej wsi. Jak już to wszystko zostanie wykonane, to droga do Świebodzina będzie bardzo wygodna - mówi sołtys.

Wszyscy mieszkańcy cieszą się z remontu, ale pojawiają się również obawy. - Chyba tak jest przy każdym remoncie. Kiedy już będzie gładka nawierzchnia, to niektórzy kierowcy nie będą ściągać nogi z gazu. Ostatnie wydarzenia na drogach w naszym województwie skłaniają do przemyśleń. Może jakiś fotoradar ostudziłby zapędy, albo częstsze kontrole policyjne. Tutaj kierowcy i tak często przekraczają prędkość - zauważa Kopczyński.

O tych obawach rozmawiano również podczas planowania przebudowy drogi w Radnicy. Na początku i końcu wioski powstaną wysepki spowalniające, które mają zmusić do zmniejszenia prędkości. Ale czy to wystarczy?

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.