Małgorzata Fudal Hakman

Najlepszy lek na obżarstwo i kaca? Umiar!

Jeśli przesadzimy z alkoholem to czasami konieczne jest sięgnięcie po sprawdzone medykamenty. Fot. pixabay.com Jeśli przesadzimy z alkoholem to czasami konieczne jest sięgnięcie po sprawdzone medykamenty.
Małgorzata Fudal Hakman

O łagodzeniu skutków świątecznego obżarstwa rozmawiamy z farmacuetą Konradem Jaskulskim, właścicielem aptek „W Pasażu”, „Łużycka” w Żarach.

Obżarstwo przy obficie zastawionym stole, to dla naszego układu pokarmowego ogromne wyzwanie. Zazwyczaj dopadają nas niewielkie dolegliwości, które możemy sami usunąć lub złagodzić. Po jakie środki sięgnąć, żeby pomóc naszemu organizmowi uporać się z objawami przejedzenia?

Możemy zacząć myśleć o wsparciu pracy żołądka przed świętami. To, co nas zwykle dopada po świętach to nadkwaśność, zgaga albo wzdęcia. Potrawy, a raczej ich zmieszanie, w tym okresie wpływa na podrażnienie śluzówki. Możemy tego uniknąć poprzez wzięcie tabletki z grupy prazoli, które zażywamy rano, przed śniadaniem. Te inhibitory pompy protonowej powodują, że w naszym żołądku nie powstaje kwas solny, a w związku z tym nadżerka, dlatego nie mamy zgagi i kwaśnego uczucia w przełyku.

Czy te leki maja jakieś skutki uboczne?

Możemy te środki brać profilaktycznie. Nie mają one praktycznie żadnych skutków niepożądanych, są bardzo bezpieczne.

Czy są ogólnodostępne? Można je kupić bez recepty?

Można je kupić zarówno na receptę jak i bez. Różnią się tylko tym, że na receptę jest większa ilość tabletek, a bez jest ich po prostu 7 sztuk, albo 14. Zapłacimy za nie odpowiedni mniej. Około 10-15 złotych. Już ta ilość może nas ochronić przed przykrymi dolegliwościami.

Czy możemy się spodziewać dolegliwości tylko ze strony żołądka?

Niestety jedzenie potraw ciężkostrawnych powoduje także dolegliwości ze strony wątroby. Wyróżniłbym dwa rodzaje leków. Jedne to takie, które polepszają nam trawienie, czyli bierzemy je doraźnie, zaraz po posiłku, żebyśmy lepiej trawili. Są to zazwyczaj zioła w różnych proporcjach, np. Raphacholin czy Liveran. Dużą skuteczność mają także leki z zawartością karczocha np. Verdin. Druga grupa leków to te, które działają ochronnie. Jeżeli nasza wątroba jest „po przejściach” i musimy jej pomóc wrócić do zdrowia, warto sięgnąć po leki osłonowe np. z grupy sylimaroli albo fosfolipidów. Warto też mieć w domu coś rozkurczowego np. Nospę. Możemy także stosować leki, które zobojętniają kwas solny w żołądku np. Rennie czy Maalox.

Wiemy, że leki nie są tanie, czy jest na to jakaś rada?

Oczywiście zawsze trzeba zapytać w aptece o tańszy odpowiednik niektórych leków, ponieważ substancja w preparatach jest taka sama, a cena już niekoniecznie. Nie jestem zwolennikiem leków kompleksowych, które zawierają w sobie remedium na wszystko Zazwyczaj okazuje się, że jest to preparat tak naprawdę na nic.

Czy istnieją jakieś domowe sposoby na radzenie sobie z dolegliwościami ze strony układu pokarmowego?

Na pewno pomoże nam napar z mięty, rumianku czy gorąca herbata, ale skutki przejedzenia zazwyczaj są o wiele bardziej poważne i warto udać się do apteki po sprawdzony lek. Po co komplikować sobie życie, jak można pozbyć się dolegliwości zażywając odpowiedni preparat? Apeluję także, żeby nie kupować leków poza aptekami, dlatego, że w aptece pracują ludzie, którzy są wykształceni i przygotowani do obsługi pacjenta i pewnością profesjonalnie nim zajmą.

Święta już za nami, ale przed nami sylwestrowe zabawy i ewentualne skutki noworocznych szaleństw. Co możemy zrobić, żeby je zminimalizować?

Rada na złagodzeniem objawów kaca lub innych skutków sylwestrowych szaleństw jest jedna. Umiar, umiar i jeszcze raz umiar.

Jest wiele środków, które można stosować przed imprezą, ale tak naprawdę czy są skuteczne? Jeżeli przeholujemy z alkoholem, to nawet najlepszy środek nie pomoże. Natomiast, co zrobić jak już przesadziliśmy?

Proponuję dużo płynów, środki zawierające magnez i witaminę C i odpoczynek. Można zażyć środek przeciwbólowy, tylko odradzałbym preparaty z paracetamolem, ponieważ reagują źle z alkoholem. Zachowajmy umiar we wszystkim, a skutki będą łagodniejsze.

Małgorzata Fudal Hakman

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.