Najważniejszy jest kolejny mecz

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Koleśnik
Łukasz Koleśnik

Najważniejszy jest kolejny mecz

Łukasz Koleśnik

Tęcza Krosno Odrzańskie po połowie sezonu jest na dobrej drodze, aby ponownie znaleźć się w IV lidze. Trener Maciej Kulikowski podkreśla, że drużyna skupia się na każdym kolejnym spotkaniu

Tęcza z 34 „oczkami” zakończyła rundę jesienną na fotelu lidera po długiej gonitwie za Cariną Gubin. Dwa punkty mniej mają gubinianie, a zaraz za nimi, z takim samym dorobkiem punktowym, ale gorszym bilansem, jest Promień Żary.
Rywalizacja o awans do IV ligi zapowiada się naprawdę ciekawie. Carina już zapowiedziała, że postara się wzmocnić zespół. A co z Tęczą?

- Na tę chwilę większych zmian kadrowych nie będzie - zaznacza szkoleniowiec Maciej Kulikowski. - Na pewno będziemy stawiali przede wszystkim na naszą młodzież. Jestem zainteresowany dwoma młodymi zawodnikami z okolic Krosna, ale czas pokaże co z tego wyniknie - przyznaje.

Trener jest zadowolony z ostatnich wyników swojej drużyny. Nie ukrywa, że udało się zrealizować założone wcześniej cele.
- Zależało nam na tym, aby zająć jak najlepszą pozycję. Chcieliśmy też wprowadzić do gry młodych zawodników i to udało się wykonać - opowiada Kulikowski.

To właśnie na młodzieży opiera się krośnieńska drużyna. W minionym sezonie, kiedy Tęcza grała w IV lidze momentami brakowało doświadczenia. Czy teraz celują wyżej?

- Interesują nas zwycięstwa i skupiamy się na każdym kolejnym meczu - stwierdza szkoleniowiec. - Oczywiście myślimy o awansie. W minionym sezonie mieliśmy trochę pecha, ponieważ trafiliśmy na reorganizację rozgrywek. W normalnym trybie utrzymalibyśmy się (Tęcza zakończyła sezon w połowie tabeli) - opowiada.

Oddzielnym kłopotem na wyższym poziomie rozgrywkowym są finanse. Wiele lokalnych klubów liczy na wsparcie, gdyż utrzymanie zespołu jest bardzo trudne. Im wyżej, tym trudniej. Opłaty za sędziów, koszty wyjazdów, w wielu drużynach (nawet tych w niższych klasach) piłkarze dostają jakieś wynagrodzenie. Trener Kulikowski na razie się tym nie martwi.

- Myślę, że osoby zajmujące się finansami zrobią wszystko, żebyśmy jak najlepiej funkcjonowali - stwierdza.

Większość zespołów rozpoczęła już przygotowania do drugiej połowy sezonu. M. Kulikowski podkreśla, że ważna jest koncentracja.
- W tym sezonie liga jest bardzo wyrównana i wymagająca. Jest w niej wiele świetnych zespołów z dobrymi piłkarzami. Będziemy musieli być bardzo skoncentrowani i skuteczni, aby utrzymać się na pozycji lidera - przyznaje.

M. Kulikowski jest młodym trenerem, ale każdego roku stara się rozwijać w tym fachu.

- Z każdym rokiem stawiam sobie jakieś cele jeśli chodzi o warsztat trenerski - przyznaje.

Jak się okazuje, M. Kulikowski nie dogląda tylko Tęczy. Ma więcej obowiązków. Jakich?
- Jestem asystentem trenera przy reprezentacji Wojska Polskiego. Dzięki temu zdobywam cenne doświadczenie. Pracuję z bardzo dobrymi zawodnikami, z przeszłością ekstraklasową czy pierwszoligową, dzięki czemu cały czas muszę od siebie wiele wymagać - podkreśla trener.

Na tym nie zamierza poprzestać. Krośnieński szkoleniowiec chce dalej wspinać się po trenerskiej drabinie.

- W tym roku chciałbym odbyć staż w Polsce lub za granicą. Jak co roku na pewno zaliczę kilka kursokonferencji trenerskich - przyznaje.

Dodaje jednak, że najbardziej skupia się obecnie na pracy w Tęczy Krosno Odrzańskie. - Wkrótce wracamy na boisko, chcemy dobrze przepracować okres przygotowawczy i skutecznie wejść w drugą połowę sezonu - zaznacza Kulikowski.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.