Fot. Przemysław Tokarek Gubinianki świetnie zagrały w ostatnim meczu we własnej hali.
Piłkarze nożni, szczypiornistki, siatkarze - nasze zespoły rywalizują na wielu frontach. Jest szansa, że podskoczą w tabelach.
Za wcześnie, żeby oceniać pracę nowego zarządu, który w tym roku został wybrany. Carina w tym roku ma już nikłe szanse na awans do IV ligi. Każdego roku była jednak w ścisłej czołówce i teraz potrzebuje punktów, żeby do niej wrócić. W tej kolejce okazja do zgarnięcia kompletu punktów będzie bardzo dobra. Carina podejmie u siebie Start Płoty. Zespół ten okupuje doły tabeli. Ponadto w pierwszym meczu obu tych zespołów gubinianie zwyciężyli 2:0. Spotkanie odbędzie się w sobotę, o godz. 16.00.
Coraz lepsze nastroje panują w Krośnie Odrzańskim. Tęcza powoli pnie się w górę tabeli. W ostatnim spotkaniu pokonali Czarnych Witnica 2:1. Kolejny przeciwnik, Piast Iłowa, depcze krośnianom po piętach w tabeli. Nasi mają tylko dwa punkty mniej. Tęczowi grają u siebie i będą chcieli wziąć rewanż za porażkę jesienią. Dodatkowo jeśli Stal Sulęcin zgubi punkty, to „multicolores” awansują na siódme miejsce. Pierwszy gwizdek w sobotę o godz. 16.00.
Piłkarki ręczne grały we własnej hali po raz ostatni w tym sezonie i dla kibiców zagrały wręcz koncertowo. Wygrały i awansowały na czwarte miejsce w swojej grupie. 9 kwietnia Spartanki rozegrają ostatni mecz w tym sezonie. W Poznaniu będą rywalizować z KS AP Poznań.
Zakończyła się przygoda siatkarzy kadetów w mistrzostwach Polski. Rywale w półfinale byli zbyt silni. - Wiedzieliśmy od początku, że nie będzie łatwo. Jesteśmy zadowoleni, że zaszliśmy tak daleko - mówi prezes klubu Robert Siegel. W Gdańsku Tęcza-Volley nie wygrała żadnego spotkania. Nie można jednak powiedzieć, że zakończyła sezon w kiepskim stylu. - Liczymy na to, że to dopiero początek. Bo Volley Gubin i Tęcza Krosno Odrzańskie dopiero zaczęły ze sobą współpracować - podkreśla Tomasz Struk, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Krośnie Odrzańskim.