Fot. Edyta Jakubowska-owsik Władysław Giza z Bukowiny Bobrzańskiej swój zakład prowadzi już od 16 lat. Klientom oferuje wypieki nawiązujące do tradycji kulinarnych kresów południowo-wschodnich
Bochen chleba starowiejskiego na liściu Władysława Gizy z Bukowiny Bobrzańskiej okazał się najlepszy w województwie
To kolejny sukces naszego piekarza spod Żagania. To właśnie jego wypiek, prezentowany na tegorocznym XXI Lubuskim Święcie Chleba w Bogdańcu, nie miał sobie równych, a trzeba podkreślić, że Święto Rzemieślników z branży piekarskiej co roku gromadzi najlepszych piekarzy.
- My swój chlebek wypiekamy zgodnie ze staropolską tradycją - zapewnia Władysław Giza z Bukowiny Bobrzańskiej. - Wszystko jest na zakwasie orkiszowym - dodaje.
Zgodnie z tradycją
Sam piekarz ze skromnością odebrał puchar - główną nagrodę prezesa Izby Rzemiosła i Przedsiębiorców z Gorzo-wa Wlkp. w konkursie na „Ozdobne wypieki”.
- Udział „Bukowianki” w Święcie Rzemieślników wzbudził duże zainteresowanie wśród odwiedzających, uświetnił naszą imprezę i nadał jej wyjątkowego wyrazu - przekonuje dyrektor Izby Karol Mazur.
Tegoroczna impreza połączona była z powiatowym świętem plonów. Pierwsza część odbyła się w zespole pałacowo- -parkowym w Stanowicach. Gospodarzami uroczystości tradycyjnie już byli: Małgorzata Domagała - starosta powiatu gorzowskiego, Krystyna Pławska - wójt gminy Bogda-niec, Stanisław Koleśnik - prezes Izby Rzemiosła i Przedsiębiorców w Gorzowie Wlkp. oraz Wojciech Popek - dyrektor Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wlkp.
Patronat honorowy nad imprezą sprawowała marszałek województwa Elżbieta Anna Polak.
Dobre, bo wiejskie
Wiejska Piekarnia w Bukowinie Bobrzańskiej działa już od 16 lat. Przez cały ten czas niezmiennie cieszy się przywiązaniem klientów. Jej wypieki, nawiązujące do tradycji zaburzańskich, znalazły się na lubuskiej liście produktów tradycyjnych.
- Przede wszystkim stawiamy na produkt regionalny, czyli bochen staropolskiego chleba - zaznacza Władysław Giza, właściciel podżagań-skiego zakładu, który to szczególnie słynie z wypieku chleba polowego na liściu kapusty.
To także ukłon w stronę pomysłów dawnych kresowian. Liście kapusty lub chrzanu stosowano tam w celu uchronienia wypieków przed zabrudzeniem popiołem. Zabieg ten sprawia, że spód chleba jest czysty i aromatyczny. Popularność tak przygotowanych wypieków dowodzi skuteczności tej metody. Chlebek schodzi na pniu, szczególnie na wiejskim targowisku pod chmurką, które w Bukowinie Bo-brzańskiej czynne jest w każdą sobotę.