Nasze pole golfowe słynie na cały świat! Teraz wylądują tu Włosi!
Już w weekend w Kalinowie odbędzie się wielki turniej, na którym gościnnie pojawią się zawodnicy z Włoch. Wracają do Polski na hasło „Kalinowe Pola”.
Kalinowe Pola słyną na cały świat. Już w weekend pojawią się tam golfiści z największych włoskich klubów golfowych. A wszystko za sprawą turnieju Ryder Cup Poland vs Italy, który organizuje polsko-włoskie małżeństwo: Ewa Blus oraz Mario Mascioli.
- Pole w Kalinowie jest zachwalane przez zagranicznych graczy. Nasi przyjaciele z Włoch wręcz pokochali to miejsce - mówi pani Ewa.
Mario Mascioli jest pomysłodawcą i organizatorem turnieju, który odbywa się na Kalinowych Polach od 2011 roku. W weekend odbędzie się X - jubileuszowa - edycja międzynarodowej imprezy.
- Tę imprezę udało się stworzyć dzięki aprobacie i współpracy przedstawicieli „KP”. W sezonie letnim Ryder Cup odbywa się w Kalinowie, natomiast jesienią w okolicach Rzymu, na jednych z najlepszych pól golfowych na świecie. Jedenasta edycja odbędzie się na Castel Gondolfo, polu położonym w starym kraterze. Samo miasteczko jest też miejscem letniej rezydencji papieża- dodaje Ewa Blus.
Pani Ewa swojego męża poznała na… lotnisku w Rzymie. Bo Mario Mascioli jest pierwszym pilotem Alitalia. Najpierw pokochała jego, a później golfa. Teraz wspiera go w organizacji tej imprezy. - Życie dzielimy pomiędzy Włochy a Polskę. Pochodzę z Zielonej Góry. Po ślubie, odwiedzając moje rodzinne strony, zaczęliśmy szukać pola golfowego w Polsce. Tak się stało, że w 2010 roku, gdy powstały Kalinowe Pola, zdecydowaliśmy się tutaj wybudować dom. Mieszkamy tu od maja do października, następnie wracamy do Włoch - mówi.
Małżeństwo zaznacza, że miesiące letnie, które w Rzymie są upalne, uniemożliwiają efektywną grę. Dlatego w tym czasie grają w Polsce, a od października we Włoszech. - Mąż wpadł na pomysł, by połączyć oba narody. Najpierw zaproponował udział w turnieju golfistom z naszego macierzystego klubu Mare di Roma. W pierwszym roku przyjechało tu aż 35 Włochów. Następnie dołączyli do nas zawodnicy z Fiuggi, którzy pokochali to miejsce i zawsze powracają tu na hasła „Polska” i „Kalinowe Pola” - mówią
Na tym nie koniec, bo w ten weekend w Kalinowie wyląduje również grupa Aero Golf, czyli grupa zrzeszająca pilotów - golfistów amatorów.
- Łącznie spodziewamy się około 50 reprezentantów z Włoch. To wielki sukces, by golfiści mając do wyboru światowe resorty wybrali właśnie Kalinowe Pola - podkreślają. - Ale to też wielka praca i starania mojego męża. To jego indywidualny sukces - dodaje pani Ewa.
Dwudniowy turniej podsumuje galowa kolacja oraz koncert Wiesława Prządki. Słynnego akordeonisty, jedynego bandoneonisty w Polsce, laureata I nagrody Międzynarodowego Konkursu Zespołów Kameralnych w Paryżu.
Pierwsza grupa zagościła w Kalinowie już w środę wieczorem. Wczoraj zwiedzili pole golfowe koło Choszczna, które zaprojektował Gary Player, jeden z największych golfistów światowych.
W czwartek przybyli kolejni goście. Bo na piątek zaplanowano grę próbną, podczas której każdy z zawodników indywidualnie zapozna się z polem.
- Sobota to pierwszy dzień rozgrywek, gdzie rywalizować ze sobą będzie para włoska oraz para polska. W niedzielę rozegramy match play, tj. będziemy rywalizować indywidualnie - wyjaśniają.
Nasi rozmówcy podkreślają, że celem turnieju jest międzynarodowa integracja, dobra zabawa, promocja polskich i włoskich pól, ale i rywalizacja, bo golf traktowany jest poważnie.
- Co najbardziej kochamy w golfie? Chyba to, że obcuje się z przyrodą, a największym przeciwnikiem nie jest drugi zawodnik a pole. W tej grze codziennie rozwija się swoje umiejętności - przyznają.
- Zawiera się też fantastyczne przyjaźnie, na lata. Poznaje się fantastycznych ludzi i historie. Golf łączy pokolenia, w żaden sposób nie ogranicza wiekowo. I chyba to jest w tym wszystkim najpiękniejsze - podsumowują organizatorzy Ryder Cup Poland-Italy.