Łukasz Koleśnik

Niższe rachunki dla gubinian?

Burmistrz Bartłomiej Bartczak oraz włodarz Guben Fred Mahro uczestniczyli przy otwarciu prac nad fermą solarną. - Taka inwestycja cieszy, bo dzięki niej Fot. Archiwum prywatne Burmistrz Bartłomiej Bartczak oraz włodarz Guben Fred Mahro uczestniczyli przy otwarciu prac nad fermą solarną. - Taka inwestycja cieszy, bo dzięki niej będziemy mniej płacić - mówi Bartczak.
Łukasz Koleśnik

Możliwe, że mieszkańcy będą płacili mniej za wywóz nieczystości. Koło oczyszczalni powstają solary, które zmniejszą koszty funkcjonowania obiektu.

Nowa farma fotowoltaiczna zaczęłaby powstawać już wcześniej, ale pojawiały się problemy. Przedsiębiorstwo Oczyszczalnia Ścieków Gubin - Guben już od dawna planowało wybudowanie paneli słonecznych. - Pracowaliśmy nad projektem już od ponad dwóch lat. Mieliśmy zamiar pozyskać fundusze zewnętrzne, pracując z urzędami w Gubinie i Guben. Z funduszami pomocowymi w ostatnich latach było jednak sporo kłopotów i pieniędzy nie udało się zdobyć - wyjaśnia prezes Dariusz Bocheński.

Dlatego też zarząd oczyszczalni zdecydował, że wykona inwestycję z własnych pieniędzy. - Cały poprzedni proces poszukiwania pieniędzy trochę nas przyblokował. Mogliśmy poczekać na nowe rozdanie, jednak doszliśmy do wniosku, że nie warto ryzykować i ponownie tracić czas - informuje prezes. W końcu inwestycja ruszyła.

Rozpoczęły się pierwsze prace

Wykonawcą jest zielonogórska spółka OZAWO. Rozruch instalacji jest planowany na koniec czerwca. Moc instalacji ma wynosić 700 kw. Budowa fermy została podzielona na trzy etapy. W pierwszym etapie inwestycji mają stanąć ogniwa fotowoltaiczne o mocy 250 kW. Dzięki wytwarzanej energii zakład w Gubinie stanie się samowystarczalny i spadną koszty jego utrzymania. To odbije się również na opłatach dla mieszkańców, ale w pozytywny sposób. - Mieszkańcy nie będą musieli się już obawiać podwyżek cen za oczyszczalnie ścieków - mówi Bartłomiej Bartczak. Być może w przyszłości te koszty mogą nawet spadać. Taka informacja cieszy mieszkańców Gubina. - Trzeba przyznać, że opłaty za ścieki są obecnie wysokie, więc informacja, że niedługo mogą być mniejsze to dobra wiadomość - mówi Krzysztof Zaborski.

Burmistrz Bartłomiej Bartczak oraz włodarz Guben Fred Mahro uczestniczyli przy otwarciu prac nad fermą solarną. - Taka inwestycja cieszy, bo dzięki niej
Archiwum prywatne Burmistrz Bartłomiej Bartczak oraz włodarz Guben Fred Mahro uczestniczyli przy otwarciu prac nad fermą solarną. - Taka inwestycja cieszy, bo dzięki niej będziemy mniej płacić - mówi Bartczak.

To jednak nie wszystko

Przy okazji budowy solarów mogą powstać jeszcze inne inwestycje. - Mamy kolejne plany ponieważ oczyszczalnia ścieków produkuje przy okazji sporo ciepła. Prezes myśli o spa, kompleksie saun itd. Mnie po głowie chodzi produkcja ekologicznej żywności - przyznaje burmistrz Bartczak. Na konkretne informacje musimy jednak poczekać.

Panele słoneczne w Gubinie stały się bardzo popularne. Miasto ma już największą farmę fotowoltaiczną. Działka mająca prawie 3 hektary jest zabudowana panelami. Farna może zaspokoić zapotrzebowania 800 domostw.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.