Łukasz Koleśnik

Nowe miejsca pracy dostępne już lada dzień

Mieszkańcy Gubina czekają na nowe miejsca pracy. Fot. Łukasz Koleśnik Mieszkańcy Gubina czekają na nowe miejsca pracy.
Łukasz Koleśnik

W Gubinie pojawiło się kilku nowych inwestorów, ale żadna z firm jeszcze nie zaczęła działać. Mieszkańcy czekają na pracę. Ile jeszcze?

Od początku tego roku na terenie Gubina pojawiło się trzech dużych inwestorów. Pierwszym była firma TVG, która jeszcze w listopadzie kupiła od urzędu sześć hektarów ziemi. Mają tam być produkowane komponenty wentylacyjne. Tutaj jednak można było się spodziewać, że przedsiębiorstwo szybko nie zacznie działać, ponieważ trzeba wybudować zakład. Obecnie inwestor szuka wykonawcy obiektu. Podobnie wygląda sprawa z galerią handlową, która ma powstać w centrum. Inwestor pojawił się dosłownie kilkadziesiąt dni temu i przedstawił koncepcję zagospodarowania zakupionego terenu. Trudno oczekiwać, żeby już zaczęli zatrudniać i budować.

Mieszkańcy liczyli więc na firmę Formaplan, która będzie produkowała szuflady dla koncernu IKEA oraz zakupiła halę przy ul. Przemysłowej. Od tego czasu minęło już ponad pół roku, a zakład nie zaczął jeszcze funkcjonować. Zapytaliśmy o to burmistrza Bartłomieja Bartczaka. - Nie obejdzie się bez projektu budowlanego. Budynek musi zostać dostosowany do potrzeb inwestora - wyjaśnia. Dodaje również, że wcześniej firma szukała polskiego prezesa. - Ten na szczęście już został wybrany i powinno już pójść łatwiej - mówi Bartczak.

Dotarliśmy do wspomnianego prezesa. Pan Łukasz Kowalski zaznacza, że proces zatrudnienia powinien zacząć się już w najbliższych dniach. - Co nas spowalnia? Tak naprawdę trzeba przebrnąć przez wszystkie procesy administracyjne, pozwolenia. Trzeba czekać na odpowiedzi różnych urzędów. To oczywiście trochę trwa - wyjaśnia prezes. - Z pierwszymi pracownikami podpiszemy umowy już w najbliższych dniach. Mamy wytypowanych pierwszych kandydatów, z urzędem pracy dogadaliśmy się w sprawie przekazania pracowników. Chcemy ich zatrudnić jak najszybciej. Wkrótce będziemy poszukiwać ludzi na nowe stanowiska - informuje Kowalski. Firma Formaplan docelowo planuje zatrudnić około 100 osób.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.