O tym jak nauczyć się zdrowo żyć i pomagać innym

Czytaj dalej
Fot. Liliana Hachani
Liliana Hachani

O tym jak nauczyć się zdrowo żyć i pomagać innym

Liliana Hachani

Nieraz ktoś mnie pyta “i co z tego masz”? Satysfakcję i świadomość, że robimy coś pożytecznego, odpowiadam. Życie nie polega tylko na braniu, trzeba umieć również dawać innym coś od siebie - mówi Jan Brzozowski. Razem z żoną Iwoną od 1999 roku prowadzą w Żaganiu Fundację Wielkiego Serca. Pomagają dzieciom z placówek szkolno - wychowawczych i domów dziecka.

Co mamy? Ogromną satysfakcję!

Pomaganie stało się sposobem na życie Brzozowskich. Sprawia im to radość, czują się potrzebni. Nie gonią za materialnym dobrobytem, nie patrzą na “zyski” - Nie myślimy takimi kategoriami. Robimy to, bo chcemy. A gdy później widzimy radość dzieci, to aż “coś” w gardle ściska - mówi ze wzruszeniem pan Jan. Pomoc dzieciom została ukierunkowana faktem, że sami nie posiadają własnego potomstwa. Tę pustkę wypełniają właśnie działalnością charytatywną.

Darczyńca poszukiwany...

Jak to wygląda w praktyce? Wszystkim zajmują się sami. Od szukania sponsorów po transport datków. - Rozmawiamy z różnymi przedsiębiorcami, właścicielami sklepów i bazarowych stoisk. Po prostu prosimy o przekazanie darowizn. Czasem są to pieniądze, ale najczęściej pozyskujemy datki rzeczowe - opowiada Iwona Brzozowska. Ludzie dają różne rzeczy, czasem są to ubrania, a czasem np. owoce. - Kiedyś dostaliśmy 500 kg. cytrusów. Owoce trafiły do domu dziecka w Szprotawie, dzieci się cieszyły - dodaje Iwona Brzozowska. Innym razem ktoś likwidował sklep, przy okazji Brzozowscy pozyskali odzież dziecięcą na 10 tys. zł. W poszukiwaniu sponsorów często jadą aż do Poznania lub Wrocławia.
Są to wypady “w ciemno”. - Jedziemy i prosimy, aż do o skutku. Jak nie uda się z pierwszą, czy drugą osobą, to na pewno “wyjdzie” z dziesiątą - śmieje się J. Brzozowski. Wytrwałość w poszukiwaniach zawsze przynosi efekt, a to daje siłę do dalszych starań. Małżeństwo docenia każdy rodzaj wsparcia. Nieważne, czy są to ubrania, środki czystości czy żywność. Liczy się każda zaoferowana pomoc. Często też “zdobycze” przewożą swoim pojemnym, jednak osobowym autem. W “upychaniu” towaru mają już praktykę. Wychodzą z założenia, że “dla chcącego nic trudnego”, liczy się efekt.

Chcemy zrobić więcej niż inni

W poszukiwaniu źródeł pomocy wpadli na pomysł, aby otworzyć w Żaganiu Instytut Zdrowego Żywienia i Stylu Życia. - Z wykształcenia jestem dietetykiem, więc postanowiłam wykorzystać swoją wiedzę w praktyczny sposób - mówi I. Brzozowska. Lokalizację dla “Esencji Natury” znaleźli na ul. Żarskiej 2a. W małym lokalu można wypić naturalny, zdrowy sok ze świeżych owoców, lub zjeść pełnowartościowy posiłek składający się z przetartych owoców i ziaren, lub napić się aromatycznej herbaty. Wszystkie oferowane w Esencji Natury posiłki są bezglutenowe, nie zawierają też białego cukru, produktów pochodzenia zwierzęcego i niezdrowych dodatków.

Pani Iwona oferuje również porady dietetyczne. - Sama dość długo borykałam się z nadwagą. To skłoniło mnie do szukania zdrowego sposobu na schudnięcie. Testowałam na sobie wiele diet, teraz oboje z mężem preferujemy jedzenie “na surowo” - opowiada I. Brzozowska. Zapewnia też, że dzięki temu unormowała swoją wagę, a jej mąż pozbył się problemów z cholesterolem. Dla klientów dostępne będą przepisy na zdrowe posiłki, pomiar składu masy ciała i warsztaty zdrowego żywienia.

W ofercie I. Brzozowska ma także dział z ekologicznymi środkami higieny intymnej. - Większość używanych dzisiaj produktów zawiera mnóstwo chemii, my oferujemy towar bez szkodliwych zawartości - podkreśla pani Iwona.
Działalność firmy jest “no profit”, zyski mają być przeznaczane na potrzeby dzieci. - W ten sposób zrobimy dużo więcej. Dzięki środkom z działalności Esencji Natury będzie można kupić dzieciom to, czego akurat potrzebują - mówi z przekonaniem J. Brzozowski.

Liliana Hachani

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.