Obcokrajowcy szaleją na opolskich drogach

Czytaj dalej
Fot. Policja
Sławomir Draguła

Obcokrajowcy szaleją na opolskich drogach

Sławomir Draguła

Przekraczają prędkość, jadą po alkoholu, a przyłapani - próbują policjantom wręczać łapówki.

Blisko dwa promile alkoholu w organizmie miał 23-letni Ukrainiec, który na prostym odcinku drogi pomiędzy Świerklami a Brzeziem stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w drzewo. W wypadku ranny został 29-letni pasażer alfy romeo. Wypadek wydarzył się w nocy z piątku na sobotę.

Dzień później na drodze krajowej nr 94 w podopolskich Lędzinach policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę ciężarówki z naczepą. - Powodem zatrzymania było przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 20 km/h - mówi komisarz Hubert Adamek z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Jak się okazało, 36-letni obywatel Ukrainy prowadził kilkudziesięciotonowy zestaw w stanie nietrzeźwości. Miał 0,3 promila.

Nie ma w zasadzie tygodnia, by policjanci na Opolszczyźnie nie zatrzymywali popełniających wykroczenia i przestępstwa drogowe obcokrajowców. Wśród nich liczebną przewagę mają obywatele Ukrainy. Nic w tym dziwnego, coraz więcej Ukraińców przyjeżdża do nas za pracą i osiedla się tutaj. Przez Opolszczyznę wiedzie też najszybsza droga z Ukrainy na zachód Europy, gdzie również podróżują nasi wschodni sąsiedzi.

Ale opolska policja „wyłapuje” także innych obcokrajowców. Trzy promile alkoholu miał na przykład kierowca mercedesa, który wjechał w ciężarowe volvo. Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek na autostradzie A4 w okolicach Brzegu. Kierowcą okazał się 53-letni obywatel Słowenii. Mężczyzna wracał z Niemiec i - o, zgrozo - w takim stanie przejechał blisko 1000 kilometrów.

- 53-latek został zatrzymany, usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, odpowie również za spowodowanie bezpośredniego zagrożenia w ruchu drogowym. Grozi mu do 2 lat więzienia - relacjonuje Hubert Adamek.

Z kolei policjanci ze strzeleckiej drogówki nie zapomną Niemca, który był tak pijany, że nie potrafił pobrać biletu na autostradowej bramce. 66-latek miał dwa promile. Do tego próbował wręczyć wezwanym na miejsce policjantom 120 euro i 100 złotych w zamian za puszczenie go wolno.

W Suchej na DK 94 strzeleccy policjanci zatrzymali 21-letniego Ukraińca, który w terenie zabudowanym gnał 115 km/h - o 65 km więcej od dozwolonej prędkości. Mężczyzna stracił prawo jazdy na 3 miesiące. Z kolei pod Nysą uprawnienia do kierowania utracił 38-letni Włoch. Na DK 46 w Wójcicach pędził 109 km/h.

Jak mówi podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego KWP w Opolu, obcokrajowcowi przyłapanemu na przekroczeniu w terenie zabudowanym prędkości o 50 km/h i więcej, policjanci zatrzymują dokument i oddają staroście powiatu, gdzie doszło do wykroczenia. - Ten wysyła go do kraju pochodzenia kierowcy - wyjaśnia Milewski. Obcokrajowiec otrzymuje pokwitowanie, na mocy którego może jeszcze przez 72 godz. jeździć po terytorium Polski.


Obcokrajowcowi przyłapanemu na przekroczeniu w terenie zabudowanym prędkości o 50 km/h i więcej, policjanci zatrzymują dokument i oddają staroście powiatu, gdzie doszło do wykroczenia. Ten wysyła go do kraju pochodzenia kierowcy

Jeśli obcokrajowiec zostanie przyłapany na jeździe pod wpływem alkoholu (0,5 promila i więcej), co jest przestępstwem, jego sprawa trafia do prokuratury, która sporządza akt oskarżenia. Potem zajmuje się nią sąd. Orzeka on zakaz wsiadania za kierownicę. Grozi za to też grzywna i do 2 lat więzienia. Gdy kierowca miał od 0,2 do 0,5 promila (wykroczenie) sprawa trafia od razu do sądu, który orzeka zakaz kierowania, grzywnę lub karę aresztu.

Sławomir Draguła

Dziennikarzem jestem od 1997 roku. W nto zajmuję się przede wszystkim tematami policyjnymi i prokuratorskimi. Piszę też o drogach i wszystkim tym, co porusza się na kołach, m.in. samochodach i pociągach. Odpowiadam również za powiaty opolski i głubczycki.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.