Dariusz Chajewski

Okrasa nie złamał przepisów przedszkolaków

Karol Okrasa z zainteresowaniem czytał przepisy dzieciaków Fot. Dariusz Chajewski Karol Okrasa z zainteresowaniem czytał przepisy dzieciaków
Dariusz Chajewski

Karol Okrasa odwiedził wieś na zaproszenie stowarzyszenia „Nasze Zatonie”. W swoim programie łamał przepisy. Tym razem z czosnkiem.

- Kto to jest - zapytał Jarosław Skorulski.
- Karol - odparł zgodnie chór przedszkolaków.
- Chyba pan Karol? - stwierdził nieco zmieszany Skorulski.

Ale znamienity kucharz nic z tego sobie nie robił i rychło znalazł kontakt z młodymi wielbicielami kuchni.

Tak, tak, przedszkolaki z przedszkola nr 9 i nr 30 nie tylko są smakoszami potraw przygotowywanych przez mamy i babcie, ale także uczą się gotować. Zdobywają szlify w „Akademii kulinarnej”. - Mamy kółko kulinarne i dzieci już od pięciu lat kompletują przepisy - mówi Izabela Gruda. - Najpierw proszą rodziców o przepisy na ich ulubione potrawy, później ilustrują je, a wreszcie podczas warsztatów kulinarnych starają się je odtworzyć. To oczywiście zdrowe przepisy.

I w efekcie Karol Okrasa dostał do ręki dwa opasłe tomy przepisów kulinarnych. Mimo wszystko doszło do dwóch małych spięć. Mianowicie w jednym przypadku do dekoracji potrawy, fikuśnego bałwanka służyły żelki, a inny indagowany o zdrową kuchnie młodzieniec przyznał się nieostrożnie do uczucia, którym darzy... chipsy.

W końcu uznano, że wszyscy obecni, niezależnie od wieku lubią kotlety, ale te okrągłe, a nie płaskie oraz naleśniki . Co do kasz nie udało się wypracować wspólnego stanowiska, podobnie jak w przypadku mlecznej zupy.

Karol Okrasa z zainteresowaniem czytał przepisy dzieciaków
Dariusz Chajewski Karol Okrasa z zainteresowaniem czytał przepisy dzieciaków

Na pożegnanie gość honorowy opowiedział o najbardziej odstręczających potrawach, których w życiu próbował i zrobiło się nieco mniej apetycznie. Bo było o rozmaitych insektach. - Łeee, to ja już chyba szpinak wolę - stwierdził na zokończenie jeden z uczestników spotkania.

- A ja juz nie będę grymasiła przy zielonych zupach - dodała jego koleżanka.
I Okasa złamał jednak jakieś zasady.

Dariusz Chajewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.