Operatorzy telefonu 112 alarmują, że są przeciążeni. Czy powinniśmy się bać?

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Operatorzy telefonu 112 alarmują, że są przeciążeni. Czy powinniśmy się bać?

Jarosław Miłkowski

Od maja tego roku do centrum powiadamiania ratunkowego trafiają także telefony na policję. Również od maja tego roku coraz mniej ludzi odbiera te telefony. Przypadek?

- Kiedyś w ciągu zmiany odbierało się maksymalnie dwieście telefonów, teraz dochodzi nawet do trzystu. Pracuje się świątek, piątek i niedziela, życie rodzinne na tym cierpi, a zarobki mizerne – mówi anonimowo pierwszy z pracowników.

- Telefony odbieramy przemęczeni. A spoczywa na nas ogromna odpowiedzialność. Zgłoszeń jest tyle, że przez całą godzinę siedzimy tylko przy telefonie i nieustannie mówimy do słuchawki.

  • Ile telefonów odbiera operator 112 w ciągu zmiany?
  • Ile zarabia się za odbieranie zgłoszeń?
  • Ile osób pracuje w centrum powiadamiania ratunkowego?
Pozostało jeszcze 88% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.