Ośrodek geriatrii w Torzymiu gotowy, ale NFZ nie podpisze kontraktu

Czytaj dalej
Fot. szpital Torzym
Renata Hryniewicz

Ośrodek geriatrii w Torzymiu gotowy, ale NFZ nie podpisze kontraktu

Renata Hryniewicz

Miejscowy szpital jest gotowy na utworzenie pierwszego w woj. lubuskim ośrodka geriatrii, który kompleksowo diagnozowałby i leczył pacjentów w wieku 65+. Seniorzy, zamiast jeździć po wielu lekarzach, mogliby się leczyć w jednym miejscu. Aby tak się stało, szpital musi mieć zakontraktowany oddział geriatryczny. Problem w tym, że NFZ od kilku lat nie ogłasza konkursu

- Aby przebadać babcię, trzeba jechać najpierw do poradni, potem - jeśli jest skierowanie - do szpitala. Następnie trzeba dowozić starszą osobę na rehabilitację. Jak to ogarnąć, kiedy każdy z rodziny pracuje? - pyta Magdalena Goździalska z Kostrzyna.

Tymczasem w Torzymiu od ponad trzech lat działa poradnia geriatryczna, zakład opiekuńczo-leczniczy i specjalistyczna rehabilitacja. Brakuje tylko oddziału geriatrii, aby szpital mógł świadczyć kompleksowe usługi dla seniorów. Powód? Nie ma kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

CZYTAJ DALEJ:

  • W torzymskim szpitalu od kilku lat formalnie jest zarejestrowany oddział geriatrii, zatrudnieni są lekarze geriatrzy, prowadzona jest poradnia geriatryczna, funkcjonuje zakład opiekuńczo-leczniczy, jest także rehabilitacja. Niestety, wnioski do NFZ o kontrakt na oddział geriatrii pozostają nierozpatrzone
Pozostało jeszcze 81% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Renata Hryniewicz

Moje działania reporterskie skupiają się na terenie powiatu słubickiego i sulęcińskiego. Szukam tu ludzi, miejsc, wydarzeń, o których warto pisać i je pokazywać. Szukam tematów, które niosą jakiś przekaz, pokazują ciekawe działania, ale także takich, w których poprzez nagłośnienie mogę pomóc rozwiązać problem. Zawsze staram się dociec prawdy wysłuchując różnych wariantów, jeśli chodzi o spór – wysłuchuję i opisuję obie strony. Staram się, żeby Czytelnik sam ocenił, po której stronie leży prawda. Można zgłosić mi każdy temat, każdy problem, każdą inicjatywę.
Jestem zawsze blisko ludzi i staram się spotykać z nimi osobiście, by ocenić sytuację, a w temacie ująć także emocje. Lubię pisać o ludziach i ich przeżyciach, pokazywać to, co w moim rejonie dzieje się dobrego, ale nie uciekam od spraw kontrowersyjnych, o czym nie raz przekonali się moi Czytelnicy.
Jestem optymistką i nigdy się nie załamuję. Wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście. Lubię dobry żart i ludzi wesołych z pozytywną energią. Nie znoszę smutasów.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.