- Mama klęczała i całowała ich po brudnych butach, babka po rękach, a ja płakałam - wspomina pani Maria. - Widziałam, jak związali kobiecie ręce do tyłu i obcinali piersi - dodaje pani Helena.
Ownice to mała wieś koło Słońska. W 1946 roku w większości zasiedliły ją rodziny ze wschodu. Razem z rodzicami przyjechały tu wtedy także kuzynki Maria Tesarska i Helena Bułasz. Choć od mordu, którego banderowcy dokonali na Polakach na Kresach, uchroniły się całe ich rodziny, czas ten wciąż jest krwawiącą w pamięci raną, która już nigdy się nie zabliźni.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień