Park w Górzycy będzie nie do poznania. Zmieniają się też drogi i chodniki w gminie.

Czytaj dalej
Fot. Renata Hryniewicz
Renata Hryniewicz

Park w Górzycy będzie nie do poznania. Zmieniają się też drogi i chodniki w gminie.

Renata Hryniewicz

Stańsk ma kanalizację, Czarnów - wyremontowaną salę, Laski czekają na przydomowe oczyszczalnie, a Górzyca - na remont i zmiany w parku

- Ciągle czytam w gazetach, jak to źle w gminach. Złe drogi i chodniki, albo cola w wodzie, bo oczyszczalnie do niczego. Cieszę się, że my nie musimy narzekać - mówi Marzena Jędro ze Stańska. To maleńka wioseczka w gminie Górzyca (powiat słubicki). W tym roku gmina zrobiła tutaj nowe chodnikich i zmodernizowała przepompownię ścieków. Zostały wymienione wszystkie jej urządzenia: pompy, rury, zasuwy. Kosztowało to 63 tys. zł. Także w tym roku podłączono też wszystkie domki do głównej kanalizacji.

Na przydomowe oczyszczalnie ścieków czekają Laski Lubuskie, Radówek i Spudłów. Gmina zapewnia, że prace nad nimi rozpoczną się niebawem.

Nowe widoki w naszym ośrodku zdrowia

W sąsiedniej wiosce w Czarno - wie także gmina wyremontowała drogi i chodniki. Cieszą się z tego mieszkańcy ulic: Kopernika i Strzeleckiej. Natomiast ładne chodniki ma ul. Królowej Jadwigi. Remontu doczekał się również ośrodek zdrowia. Wymieniono wszystkie okna oraz ocieplono budynek. Ale to jeszcze nie wszystko.

- W szkole remontujemy salę gimnastyczną. Robimy tam łazienkę i podjazd dostosowany dla osób niepełnosprawnych. Utwardzamy dojście do szkoły i remontujemy korytarzyk. Wyniesie nas to 50 tys. zł, ale Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Zielonej Górze dołożył 20 tys. zł - mówi Sławomir Czapłon, inspektor do spraw budownictwa i inwestycji urzędu gminy.

W Górzycy skończono prace przy ul. Ogrodowej. Wciąż remontu wymaga ul. 1 Maja, ale gmina szuka wykonawcy.

- Wcześniejsze przetargi obejmowały budowę drogi. Oferty, które otrzymaliśmy, przewyższały jednak znacznie kwotę zaplanowaną na ten cel. Zdecydowaliśmy się w tym roku tylko na przebudowę chodnika - mówi Czapłon. Niebawem będą nowe chodniki przy osiedlu 40-lecia, gdzie pracę wykonuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Park się też zmieni. Będą miejsca na grill

Na pewno wszystkich mieszkańców Górzycy interesują plany dotyczące parku. To właśnie tutaj odbywa się większość imprez gminnych i nie tylko.

Jeśli wniosek, który gmina złożyła o dofinansowanie, zostanie rozpatrzony pozytywnie park będzie całkiem odnowiony. - Park zmieni się diametralnie. Główne wejście zostanie tylko aleją dębową. Zrobione zostaną dwa boczne wejścia. Będą nowe drogi i nowe oświetlenie. Powstaną miejsca do grilla i zabawy - wymienia wójt Robert Stolarski.

Wójt mówi też, że na terenie obecnego kortu będą dostawione bramki do piłki nożnej i do koszykówki. Tak powstanie boisko wielofunkcyjne. Będzie ścieżka zdrowia, gdzie zostanie przeniesiona obecna siłownia, ale trafią też tam nowe urządzenia do ćwiczeń. Zostanie dosadzonych bardzo dużo drzew i krzewów.

Za salę płaci sołectwo

Warto wspomnieć, że na część prac mieszkańcy przeznaczają pieniądze ze swoich funduszy sołeckich. Przykładem jest wieś Pamięcin.

- W ubiegłym roku z funduszu sołeckiego zrobiono dwie łazienki. W tym roku nowy sufit wraz z wbudowaniem kilku lamp. Wyszpachlowano i pomalowano też ściany. Teraz mieszkańcy i nowo powstałe Koło Gospodyń Wiejskich ma ładną salę do spotkań - mówi Agnieszka Pilarska, która w gminie nadzoruje wydatki poszczególnych sołectw w ramach tego funduszu.

Renata Hryniewicz

Moje działania reporterskie skupiają się na terenie powiatu słubickiego i sulęcińskiego. Szukam tu ludzi, miejsc, wydarzeń, o których warto pisać i je pokazywać. Szukam tematów, które niosą jakiś przekaz, pokazują ciekawe działania, ale także takich, w których poprzez nagłośnienie mogę pomóc rozwiązać problem. Zawsze staram się dociec prawdy wysłuchując różnych wariantów, jeśli chodzi o spór – wysłuchuję i opisuję obie strony. Staram się, żeby Czytelnik sam ocenił, po której stronie leży prawda. Można zgłosić mi każdy temat, każdy problem, każdą inicjatywę.
Jestem zawsze blisko ludzi i staram się spotykać z nimi osobiście, by ocenić sytuację, a w temacie ująć także emocje. Lubię pisać o ludziach i ich przeżyciach, pokazywać to, co w moim rejonie dzieje się dobrego, ale nie uciekam od spraw kontrowersyjnych, o czym nie raz przekonali się moi Czytelnicy.
Jestem optymistką i nigdy się nie załamuję. Wierzę, że zawsze jest jakieś wyjście. Lubię dobry żart i ludzi wesołych z pozytywną energią. Nie znoszę smutasów.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.