Perełka z Santoka zaraz rozbłyśnie

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Perełka z Santoka zaraz rozbłyśnie

Tomasz Rusek

Największa historyczna atrakcja regionu - stare grodzisko z czasów Mieszka I - w końcu zostanie należycie docenione!

To naprawdę wyjątkowe miejsce. A do tego dosłownie rzut kamieniem od centrum Santoka i chwilę jazdy rowerem od Gorzowa.
Cały czas zachwyca naukowców. Nawet teraz, w tym momencie, trwają tam badania. Prowadzi je Instytut Archeologii i Etnologii PAN - Ośrodek Studiów Pradziejowych i Średniowiecznych z Poznaniu. Pracami kieruje dr Kinga Zamelska - Monczak.

Odkrycie i zagadka
Badacze odkryli na terenie dawnego grodziska dużą chatę z paleniskiem. Doszli też do wniosku, że osadnictwo w tym miejscu było intensywne: gdy jakiś dom spłonął, odbudowywano go lub na jego miejscu powstawał nowy. Znaleziono też dużo przedmiotów codziennego użytku: szydła, fragmenty ceramiki, kości zwierzęce..
Dokonano też zaskakującego odkrycia. Na terenie, który nie był dotąd badany, natrafiono na wał konstrukcji drewnianej. - Drewno zachowało się w znakomitym stanie - poinformowała urzędników dr Zamelska - Monczak.
Tym samym do rozwiązania pojawiła się nowa zagadka: układ wału nagle stał się dla archeologów niezrozumiały - bo konstrukcja kończy się tak, jakby była elementem wjazdowym lub jakby stykała się w odkrytym miejscu... z innym wałem!

Historia na żywo
Teraz Santok chce w końcu „wygrać” swoją historię turystycznie. W tym roku znowu w wielkim stylu odtworzono bitwę wojów, organizowane są festyny historyczne, a teraz jest pomysł wyeksponowania grodziska. - Na terenie grodziska powstanie ścieżka edukacyjne. Będzie się składała z 18 stanowisk. Każde będzie zawierało ilustrację i opis - zdradza wójt Józef Ludniewski. Dzięki temu w Santoku np. szkoły będą mogły organizować wyjątkowe w skali kraju lekcje historii. Wójt zapowiadał nam to w „GL” już w zeszłym roku. Teraz ten plan się spełni. Spełni się też inne marzenie: wielki remont lokalnego muzeum (jest w całości poświęcone Santokowi - od grodziska dzieli je tylko rzeka) - za 1,2 mln zł.
Obie inwestycje mają być gotowe w przyszłym roku.

- Te piękne tereny to moje dzieciństwo. Mieszkam w San-toku od dzieciaka. Zawsze wiedziałem, że jesteśmy wyjątkową wsią z niezwykłą historią. Tymczasem wielu ludzi, nawet miejscowych, nie do końca wie, co ma tuż za rzeką. Czas to zmienić - powtarza wójt.

Taki teren
Gdy niedawno byliśmy w Santoku jego mieszkaniec Tomasz Zawadzki mówił nam, że to taka wieś, że „gdzie się nie wbije łopaty, to trafia się na jakieś odkrycie”. I nie ma w tym przesady. Bo gdy w 2015 r. remontowano główną drogę, to podczas wykopów natrafiono na... 200 szkieletów sprzed - najpewniej - ponad tysiąca.
A w Gorzowie niedawno sensacją był jeden szkielet - sprzed 70 lat, znaleziony w lipcu przebudowie kwadratu.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.