Planujesz zakup roweru? Doradzamy jak zrobić to dobrze i nie przepłacić [WIDEO]

Czytaj dalej
Fot. Pixabay
Michał Korn

Planujesz zakup roweru? Doradzamy jak zrobić to dobrze i nie przepłacić [WIDEO]

Michał Korn

Rower jest modny przez cały rok. Jaki wybrać? Górski, czy miejski, a może coś pośredniego? Na co należy zwrócić uwagę, przy zakupie naszego pojazdu na dwóch kółkach? Na te pytania odpowiadają Andrzej Kaczmarek i Krystian Katarzyński ze sklepu Sogest w Zielonej Górze.

Przy zakupie nowego roweru trzeba się przede wszystkim kierować własnymi preferencjami, tym, gdzie będziemy się nim poruszać i w jakich warunkach. To jest kluczowa zasada, która niestety nie zawsze jest stosowana. Rower trzeba dobrać przede wszystkim do naszego wzrostu, mniej ważna jest waga, choć i tu są pewne kryteria wskazujące, jaki mechanizm jest odpowiedni do obciążenia. Ważna jest też waga samego roweru, która zmienia się wraz z zastosowaniem. Najcięższy jest rower elektryczny, najlżejszy szosowy, sportowy. Między nimi są rowery górskie-wyścigowe oraz trekkingowe.

Kliknij i zaplanuj wypoczynek. Zbierz kolekcję wszystkich 45 wyjątkowych Lubuskich Szlaków Turystycznych!

Jeśli potrzebujemy roweru na przejażdżki lub dojazdu do pracy najlepszy będzie właśnie rower crossowy lub jego mniej sportowa wersja, czyli rower trekkingowy. Takimi dwukołowcami możemy jeździć niemal w każdych warunkach

Kiedyś na potęgę kupowaliśmy MTB...

Klienci na początek ukierunkowani są na zakup roweru górskiego – MTB. To wciąż najpopularniejszy rower w Polsce, choć nie koniecznie jest dobrze dobierany. Przecież przeważnie nie mieszkamy w górach, a nawet jeśli wybieramy się rowerem na leśną wycieczkę, to zwykle jedziemy po dość twardej nawierzchni, po szutrach lub ścieżkach. Lepszym wyborem będzie kupno roweru crossowego. Taki rower jest zbliżony do roweru górskiego, ale ma większe koła (28 cali), węższe opony, inną też geometrię ramy i inny zakres przełożeń. Jest to rower zdecydowanie bardziej uniwersalny, pozwalający nam poruszać się w wygodniejszej pozycji.

Najczęściej kupowane rowery w 2014 roku | Create pie charts

Do jazdy typowo spacerowej nadaje się też rower typu miejskiego. Może to być coś w stylu tzw. holendra. Taki rower o bardzo klasycznej linii upodobały sobie szczególnie panie. Jest to bardzo dobry pojazd na krótsze trasy, a bagażnik, osłony łańcucha i kół oraz kosz sprawdza się przy wypadach po zakupy. Dzięki miękkiemu i szerokiemu siodełku oraz kierownicy wymuszającej wyprostowaną pozycję, jest to też rower bardzo wygodny.

Elementarz rowerzysty, czyli z czego składa się rower:

Jaki rozmiar roweru wybrać?

Jeżeli mamy już wybrany typ roweru, musimy pomyśleć o jego wielkości, czyli rozmiarze ramy. Najważniejszym parametrem jest wzrost, ważne są też proporcje ciała oraz płeć. Przy tym samym wzroście kobieta i mężczyzna mają zupełnie inne proporcje ciała. Kobieta ma dłuższe nogi, krótszy tułów i ręce niż mężczyzna. Przy tym samym rozmiarze ramy, rower męski będzie dłuższy od damskiego. Dłuższa będzie rura pozioma, czyli ta, która biegnie od siodełka do kierownicy. Dlatego kobiety niezbyt komfortowo czują się na męskich rowerach.

Rower jest... gwarancją nie stania w korkach, opóźnia globalne ocieplenie, nie emituje zanieczyszczeń, jest cichy jak myszka, ułatwia przemieszczanie, nie wymaga opłat za parkowanie, gaz, paliwo i ubezpieczenie, sprawia, że czujemy się jakbyśmy "latali", kształtuje ciało, buduje kondycję, gwarantuje satysfakcję, zapewnia niesamowite wrażenia i przede wszystkim wywołuje uśmiech na naszej twarzy! :)

Obok wielkości ramy, ważny jest też rozmiar kół, który zmienia się wraz z typem roweru. Crossowe, trekkingowe i szosowe mają koła wielkości 28 cali. Dzięki temu, że koło jest większe, rower się lżej toczy i możemy szybciej jeździć. W przypadku rowerów terenowych, czyli m.in. MTB, mamy koła o wielkości 26 cali, które obecnie wypierane są przez 27,5 (idealny kompromis pomiędzy rozmiarami 26 a 29). Mniejsze z szeroką oponą i wyraźnym bieżnikiem, doskonale sprawdzające się w terenie. Gwarantują, że nasz pojazd jest zwinny, nie traci przyczepności i bez trudu pokonuje przeszkody.

Sięgnijcie po kolekcję 45 Lubuskich Szlaków Turystycznych. Przygotowany przez dziennikarzy "Gazety Lubuskiej" przewodnik pomoże w odkrywaniu najciekawszych zakątków województwa lubuskiego.

Dylemat amortyzatorów

Amortyzatory, na które zwraca uwagę wielu klientów, nie są konieczne. Można się bez nich obejść, jeżeli jeździmy do pracy lub na wycieczki po asfalcie lub innych utwardzonych nawierzchniach. Wtedy rowerem bez amortyzatorów jeździ się po prostu przyjemniej i szybciej. Co innego jeżeli wybieramy się na jazdę po bezdrożach i w trudnych warunkach, gdzie nie trudno o wyboje w postaci m.in. wystających korzeni, dziurawe nawierzchnie, czy piaszczyste tereny.

Nie od dziś wiemy, że supermarkety kuszą niskimi cenami. Jeśli jednak chcemy kupić dobry i pewny rower, warto wybrać się do specjalistycznego punktu w naszym mieście


Ranking kupowanych rowerów w 2014 | Create pie charts

Najlepiej jest kupować rower w sklepach specjalistycznych, a osobom niedoświadczonym nie zaleca się zakupów internetowych.

Rowery sprzedawane w supermarketach, choć tańsze, często nie spełniają podstawowych norm i zwykle nie są przygotowane do jazdy. Produkty takie są najczęściej wykonane z ciężkiej, stalowej ramy oraz gorszej jakości podzespołów, które często trzeba regulować . W sklepie specjalistycznym możemy liczyć na skomponowanie własnego roweru i dobranie go odpowiednio do naszych potrzeb. Dużym plusem jest także możliwość wykonania jazdy próbnej przed zakupem. Nie bez znaczenia jest fachowa porada i, co ważne, uzyskanie dostępu do napraw gwarancyjnych oraz do często oferowanego w cenie roweru serwisu technicznego.

Za porządny rower kupiony u specjalistów trzeba zapłacić od ok. 1,3 do 1,6 tys. zł. To rzeczywiście kilkaset złotych więcej niż w markecie. Taki zakup gwarantuje nam spokój i zapewnia poczucie dobrze wydanych pieniędzy.

Właściwie dobrany i przyzwoity jakościowo rower, o który będziemy dbać posłuży nam wiele długich lat

Michał Korn

Dobry rocznik 89. W dziale online "Gazety Lubuskiej" od 2014 roku. Jestem zapalonym rowerzystą MTB i XC (ulubione zawody: Uphill Race w Karpaczu!), stąd też często zajmuję się tego typu tematami. Strefa gamingowa również nie jest mi obca. Dzielę się z Wami nie tylko nowościami z dziedziny gier komputerowych, ale także nowinek technologicznych.

Interesuję się sportem bez ograniczeń. Chłonę wszystko. Jestem kibicem Realu Madryt i Mai Włoszczowskiej, dlatego z radością podchodzę do tematów w obrębie piłki nożnej czy kolarstwa górskiego i szosowego. Uwielbiam także sięgać po książki historyczne i wraz z rodziną w oparciu o m.in. przeczytane lektury, podróżować po najciekawszych zakamarkach województwa lubuskiego i innych rejonach Polski (oczywiście rowery to warunek konieczny każdej wyprawy). A ponieważ zawsze mam ze sobą aparat i kilka obiektywów, moimi fotorelacjami dzielę się na łamach „Gazety Lubuskiej” i w „Naszym Mieście”.

Poza nowinkami technologicznymi zajmuję się również nauką. Piszę nie tylko tym, co dzieje się wokół nas. Moje szczególne zainteresowania kieruję w stronę kosmosu - strefy najbardziej tajemniczej dla człowieka. Skupiam się na oddziaływaniu tego, co znajduje się w przestrzeni kosmicznej na nas i naszą planetę. Śledzę tematykę związaną z podbojem kosmosu i technologiami z tym związanymi.

W artykułach, które tworzę staram się przelać jak najwięcej wiedzy. Ponadto w moim zasobach znajdują się również poradniki, tematy związane z biznesem, zdrowiem, wszelkiej maści ciekawostkami, interwencje.

Od 1 lutego 2020 mam przyjemność dowodzić serwisem Zielona Góra Nasze Miasto. To wyzwanie, które podejmuję z uśmiechem na twarzy, choć oczywiście biegającego mnie z aparatem po ulicach miasta możecie obserwować od ładnych kilku lat...

W Zielonej Górze mieszkam od 2009 roku. Z małej miejscowości Łagowiec (pow. międzyrzecki) przywiodły mnie tu studia. Jestem człowiekiem otwartym i zaangażowanym, posiadających wiele hobby. Kolekcjonuję płyty muzyczne, gry komputerowe. Jestem miłośnikiem uniwersum Wiedźmina, symulatorów, dobrej kawy, szachów, fotografii, nauki, kosmosu oraz komputerów - w wolnych chwilach zajmuję się profesjonalnym składaniem (tuningiem) komputerów PC.

Pasjonuję się fotografią oraz kolarstwem górskim, w którym ścigam się amatorsko. Chętnie sięgam po literaturę sensacyjną, thrillery, biografie, albumy muzyczne czy literaturę sportową. Resetuję się spędzając czas z cudowną żoną i synem, bądź oddając się jednemu z zainteresowań. W wolnych chwilach (szczególnie podczas treningów) słucham ulubionej muzyki: Rod Stewart, Queen, Dido, Pink Floyd, Sting, Metallica, klasyki XX wieku (….).

Nie ma rzeczy, której nie jestem w stanie (prędzej lub później) zrobić.

Partyjka szachów przy dobrej kawie? Tego nigdy nie odmawiam! :-)

Zapraszam do kontaktu!

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.