Po siostrach Radwańskich będą mistrzostwa w hali

Czytaj dalej
Fot. Mariusz Kapała
Jakub Lesiński

Po siostrach Radwańskich będą mistrzostwa w hali

Jakub Lesiński

Pod koniec przyszłego miesiąca do Zielonej Góry zjadą ludzie z całej Polski, aby w nowo oddanym obiekcie rywalizować o miano najlepszych w kraju.

Halowe mistrzostwa seniorów i seniorek odbędą się w dniach 22-28 lutego. Ich organizację przy pomocy MOSiR-u wziął na swoje barki GKT Nafta Zielona Góra. - To swoiste uhonorowanie naszego czterdziestolecia, które obchodziliśmy 23 października ubiegłego roku. W lutym zrobimy także ogólnopolski turniej młodzików, który będzie dla nas takim przetarciem przed tą drugą, ważną imprezą. Niedawno, na posiedzeniu zarządu wybraliśmy komitet organizacyjny tych mistrzostw i wstępnie podzieliliśmy zadania. Do końca tego tygodnia zamierzamy opracować szczegółowy program działań. Chcemy, aby uczestnikom tych zawodów, turniej w Zielonej Górze na długo pozostał w pamięci - mówił prezes klubu, Radosław Nowak.

Główny organizator przyznał, że obowiązuje pewne minimum, które trzeba stworzyć zawodnikom. Zagwarantował nie tylko to. - My chcemy pójść trochę dalej i przygotować pewne niespodzianki dla uczestników tego turnieju. Dla nas istotne jest, aby nie tylko raz przyjechali do naszego miasta. Ta impreza ma być dla nich zapoznaniem z obiektem i zaproszeniem, aby ci tenisiści i tenisistki stworzyli sobie tutaj bazę treningową. Ta hala będzie żyła, jeżeli od rana do wieczora ktoś będzie na niej ćwiczył - przekonywał Stanisław Zamiatała, który organizował turnieje między innymi także w Szwecji.

W zawodach może wziąć udział maksymalnie 128 osób, po równo dla każdej z płci (walka w eliminacjach o 32 miejsca). Pula nagród ma liczyć przynajmniej 30 tysięcy złotych. Działacze liczą, że w tym gronie znajdą się najlepsi. - Jak wiecie państwo często są to imprezy pomijane przez czołówkę. W tym nasz wysiłek i pracy, aby w miarę możliwości finansowych ściągnąć. Chcemy, aby zielonogórska publiczność ich zobaczyła - tłumaczył dyrektor mistrzostw Rafał Helbik.

Okazuje się, że termin tego turnieju nie stanowi dzieła przypadku. - Dlatego wybraliśmy taki, ponieważ postulowali o to zawodnicy z czołówki krajowych list. Tydzień przez zawodami w Zielonej Górze odbędzie się Challenger we Wrocławiu, a po nich zgrupowanie Davis Cup. Na razie nie mamy potwierdzenia od nikogo z tej drugiej imprezy, ale pracujemy nad tym. Decydującym czynnikiem może być zdrowie. Na pewno nie zabraknie naszych tenisowych nadziei - przyznał wiceprezes Polskiego Związku Tenisa, Jan Walków. - Tutaj w Zielonej Górze jesteście przyzwyczajeni, że macie takie piękne miejsce do uprawiania sportu. Ta hala lekkoatletyczna i tenisowa, ten kompleks, wokół kortów, jest unikatowy. To cudowne miejsce do regularnych przyjazdów, aby grać i trenować. Będziemy chcieli zlokalizować tutaj jeden z naszych regionalnych ośrodków PZT. Na początku dla zawodników Davis Cup Future. Ponadto możliwe jest też, że zrobimy tutaj konsultacje dla grupy czternastolatków - zapowiedział działacz.

Lista startowa ma być zamknięta na kilka dni przed mistrzostwami. Być może tzw. „dzikie karty” otrzymają młodzi Lubuszanie.

Jakub Lesiński

Dodaj pierwszy komentarz

Komentowanie artykułu dostępne jest tylko dla zalogowanych użytkowników, którzy mają do niego dostęp.
Zaloguj się

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2023 Polska Press Sp. z o.o.