Oprac. (olis)

Po wybitnym aktorze została pamięć i lalki

Holofernesa Wojciech Deneka sam podarował bibliotece Fot. Władysław Wróblewski Holofernesa Wojciech Deneka sam podarował bibliotece
Oprac. (olis)

Kolorowa lalka to Holofernes, babiloński wódz. Druga to Chaplin. Obie są pamiątkami po wybitnym aktorze. Dziś mijają trzy lata, jak zmarł

Wojciech Deneka to znakomity aktor - lalkarz. Był związany z teatrami w Gorzowie, Zielonej Górze i Poznaniu. - Mamy w bibliotece dwie lalki teatralne, które do niego należały. Jedna jest darem od niego, drugą podarowała nam jego żona Dorota. Te lalki są dla mnie pretekstem do przypomnienia, że grał u nas taki człowiek. Był uważany za najlepszego aktora gorzowskiej sceny - napisał do nas Władysław Wróblewski, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Witnicy.

Lalki - pamiątki są dziś „gwiazdami” warsztatów dla dzieci. - Maluchy uwielbiają „przybijać piątkę” generałowi - pisze dyrektor Wróblewski.

Oprac. (olis)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.