Pobyt w sanatorium to znakomity sposób na 
poprawę stanu zdrowia

Czytaj dalej
Fot. Solanki Uzdrowisko Inowrocław
Zbigniew Politowski

Pobyt w sanatorium to znakomity sposób na 
poprawę stanu zdrowia

Zbigniew Politowski

Pobyt w sanatorium to znakomity sposób na 
poprawę stanu zdrowia i regenerację sił witalnych. To także forma wypoczynku, relaksu i nauka zdrowego stylu życia.

Wyjazd „do wód” uznawany jest również za jeden z najlepszych rodzajów profilaktyki zdrowotnej. Świadomość zbawiennych skutków uzdrowiskowej kuracji jest coraz powszechniejsza, toteż jej popularność rośnie.

Specjaliści przekonują, że oparta o naturalne surowce terapia w sanatorium znakomicie sprawdza się w leczeniu chorób przewlekłych i cywilizacyjnych, takich jak cukrzyca, miażdżyca, nadciśnienie, choroby reumatoidalne czy otyłość oraz jako forma rekonwalescencji np. po wypadkach drogowych. Zabiegi i zmiana klimatu wybitnie służą też odnowie naszych organizmów i podniesieniu ich odporności, a dodatkowe atrakcje zdrojowe (poznanie nowych ludzi, potańcówki, wycieczki, imprezy kulturalne itp.) sprzyjają odzyskaniu równowagi duchowej.

SPA - relaks i przyjemności

W ostatnich latach, nie tylko w 
miejscowościach uzdrowiskowych, powstało wiele ośrodków typu SPA. Określane mianem kompleksów, pensjonatów, hoteli lub farm przyciągają tych, którzy pragną znaleźć wytchnienie od 
codzienności oraz zregenerować umysł, ciało i ducha w atmosferze relaksu i przyjemności. W 
przeciwieństwie do sanatoriów, w których zabiegi oparte są o 
wskazania medyczne i mają charakter leczniczy, w obiektac h typu SPA chodzi przede wszystkim o odnowę i relaks. To taka nowoczesna rewitalizacja organizmu z wykorzystaniem różnych zabiegów, technik relaksacyjnych, kosmetycznej pielęgnacji, a nawet zapachów i kolorów.

Nasze dobro narodowe

Polska jest krajem wyjątkowo uprzywilejowanym, jeśli chodzi o liczbę i profil leczniczy uzdrowisk. Mamy ponad 40 uzdrowisk statutowych, spełniających wymagania ustawy o lecznictwie uzdrowiskowym oraz liczne sanatoria w miejscowościach o walorach zbliżonych do pełnoprawnych kurortów. Niektórzy uznają nawet lecznictwo uzdrowiskowe za nasze dobro narodowe. Takie miejscowości uzdrowiskowe, jak Krynica Zdrój, Szczawnica, Busko Zdrój, Nałęczów, Ciechocinek, Iwonicz Zdrój, Kołobrzeg, Kudowa Zdrój czy Polanica Zdrój to kurorty cieszące się wielką renomą, także za granicą.

Warto podkreślić, że województwo kujawsko-pomorskie również zajmuje ważne miejsce na uzdrowiskowej mapie Polski. Mamy trzy uzdrowiska: Ciechocinek, Inowrocław i Wieniec-Zdrój oraz miejscowość „prawie uzdrowiskową” - Maruszę k. Grudziądza. Nasz region z 34 placówkami sanatoryjnymi klasyfikowany jest na czwartym miejscu w 
kraju pod względem liczby sanatoriów, szpitali uzdrowiskowych i zakładów rehabilitacji leczniczej, zaś pod względem liczby kurujących się tu gości (ok. 125 tysięcy rocznie) na miejscu drugim!

Leczenie naturą

W terapii uzdrowiskowej stosuje się dziesiątki zabiegów, przede wszystkim z wykorzystaniem miejscowych bogactw naturalnych. Najczęściej to złoża wód solankowych, siarczkowych, szczawy, czyli wody nasyconej wolnym dwutlenkiem węgla, wody radonowe czy gazy lecznicze. Cennym surowcem jest borowina, czyli torf, mający właściwości przeciwbólowe i przeciwzapalne. W oparciu o takie naturalne medykamenty lekarze ordynują kuracjuszom zabiegi balneologiczne - kąpiele mineralne i perełkowe, kurację pitną wodami mineralnymi, inhalacje, okłady borowinowe i bicze szkockie. W lecznictwie stosowane są również kąpiele elektryczno-wodne, natryski, kąpiele perełkowe, masaż wirowy, masaż podwodny, diadynamik (prądy modulowane małej częstotliwości, mające silne działanie przeciwbólowe i przekrwienne), jonoforezę - formę elektroterapii, elektrostymulację, krioterapię, laseroterapię.

Uzupełnieniem gamy zabiegów w sanatoriach jest gimnastyka lecznicza, zarówno indywidualna, jak i zbiorowa. W szpitalach i sanatoriach chorzy oraz rekonwalescenci znajdują się pod całodobowym nadzorem. Opiekę nad nimi sprawuje wysoko kwalifikowana kadra lekarzy specjalistów i personel pielęgniarski.

Nie tylko ze skierowaniem

Na kurację możemy pojechać na podstawie skierowania od 
lekarza, zaakceptowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia. Wówczas ponosimy jedynie część kosztów pobytu, płacąc m.in. za wyżywienie. Czas oczekiwania na 21-dniową kurację wynosi ok. dwa lata. Osoby pracujące wyjeżdżają ze skierowaniem NFZ do sanatorium w ramach urlopu. Z bazy uzdrowiskowej korzystają także osoby skierowane przez ZUS w ramach wczesnej rehabilitacji rentowej. Turnus ZUS-owski trwa dłużej, bo 24-dni i wyjeżdżamy nań w ramach zwolnienia lekarskiego. Czas oczekiwania wynosi zazwyczaj ok. pół roku.Ponadto ZUS zwraca koszty dojazdu do sanatorium.

Jeżeli nie chcemy czekać w kolejce, możemy wykupić turnus pełnopłatny, tzw. komercyjny w sanatorium. Wówczas sami decydujemy o terminie wyjazdu i wyborze uzdrowiska. Popularność pobytów komercyjnych w zdrojach nieustannie rośnie. Coraz więcej osób spędza w ten sposób urlopy, uznając sanatoryjną terapię za najlepszą inwestycję w swoje zdrowie.

Zbigniew Politowski

Pracę dziennikarską rozpocząłem pod koniec 1983 r. w prasie włocławskiej. W  1987 r. zostałem reporterem inowrocławskiego oddziału  "Gazety Pomorskiej", a w 1994 r. jego kierownikiem. Na początku lat 90. przez krótki okres byłem dziennikarzem działu ekonomicznego "GP". W swoich publikacjach od początku koncentruję  się wokół spraw lokalnych, samorządowych, gospodarczych, społeczno-politycznych, interwencyjnych. Ponieważ moją pasją jest turystyka, chętnie popełniam teksty  prezentujące urodę różnych zakątków Polski, także związane z bliską mi problematyką uzdrowiskową. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.