Podpowiedz, gdzie czai się zło [mapa]

Czytaj dalej
Fot. pixabay.com
Jarosław Miłkowski

Podpowiedz, gdzie czai się zło [mapa]

Jarosław Miłkowski

W Gorzowie mieszkańcy skarżą się na pijaków, w Nowej Soli na tych, co... sikają. Podpowiedzcie policjantom, co Wam najbardziej przeszkadza, co zrobić, aby było bezpieczniej.

Zaledwie 63 proc. Lubuszan uważa, że policja jest skuteczna, a 20 proc. mieszkańców naszego regionu nie czuje się bezpiecznie w swojej okolicy - tak mówią policyjne badania dotyczące poczucia bezpieczeństwa. Te dane, wraz z innymi, mają posłużyć w przygotowaniu „Mapy bezpieczeństwa i porządku publicznego”. Do końca lutego w całej Polsce chce ją przygotować MSWiA.

W stworzeniu mapy niezwykle istotne mają być konsultacje z samorządami i mieszkańcami. W Lubuskiem właśnie się one rozpoczynają. Mają być kopalnią wiedzy na temat tego, gdzie i jakie czyhają na nas zagrożenia.

Co mówi samorząd...

- W naszym powiecie przedsiębiorcy wydają rocznie około 500 zaświadczeń o zamiarze zatrudnienia cudzoziemców. Tylko, że tej grupy później w nie widać. Ona gdzieś znika - zgłosił problem na pierwszym spotkaniu z wojewodą starosta krośnieński Mirosław Glaz.

... a co mieszkańcy

Bez kłopotu zagrożenia wskazują też sami mieszkańcy. Piotr Michalik z Żar mówi nam wandalizmie: - Ten problem występuje głównie na obrzeżach, na ul. Okrzei, w rejonie os. Zawiszy Czarnego. Niszczone są altanki na ogródkach działkowych, przystanki. Czasem po prostu dochodzi do zwykłego chuligaństwa.

Mapa bezpieczeństwa ma pomóc w tym, abyśmy czuli się mniej zagrożeni

To, że w tej części regionu jest problem z wandalizmem widać też po policyjnych statystykach. Powiat żarski jest tym, gdzie w zeszłym roku dochodziło do niego najczęściej (116 na 10 tys. mieszkańców).
Bezpieczni nie czują się też mieszkańcy Świebodzina (powiat ma jeden z najwyższych wskaźników zakłócania spokoju i porządku publicznego - 156 zdarzeń na 10 tys. osób).

- To już inne miasto niż przed laty. Ja wieczorem przestałem chodzić na spacery. Wolę oglądać telewizor - mówi Kazimierz Woźniak, który sygnalizuje problem włamań na świebodzińskim os. Łużyckim. Podobnie myśli kolejny mieszkaniec Robert Mucha: - Jeszcze kilka lat temu w Świebodzinie było bardzo bezpiecznie. Dziś tak nie jest. Ale czy może być bezpiecznie, kiedy przed kilkoma dniami okazało się, że dwaj policjanci handlowali narkotykami i popełniali inne przestępstwa?

Przestępczość kryminalna w 2015 r. na 10 tys. mieszkańców:

Podpowiedz, gdzie czai się zło [mapa]

Jeśli chodzi o narkotyki, to najwięcej przestępstw jest w powiecie gorzowskim (30 na 10 tys. osób) i strzelecko-drezdeneckim (27,48). - Młodzi ludzie wracają z dyskotek i demolują nasz deptak. Wyrywają śmietniki, kopią ławki. Kiedyś ludzie pili, ale nie było takiej agresji. Dziś są narkotyki, może więc stąd takie zachowania - zastanawia się Małgorzata Kołodziejczyk z Drezdenka.

Tu sikają na potęgę...

Dostrzegalne na co dzień są też wykroczenia przeciw obyczajności publicznej. Dla powiatu nowosolskiego bardzo charakterystyczny jest problem załatwiania potrzeb fizjologicznych w miejscu publicznym.
- Zdarzają się wybitne przypadki. Była kiedyś pijana kobieta, która obnażyła się i załatwiła na środku parku. Nawet nie schowała się w krzaki - opowiada Jacek Baranowski ze straży miejskiej w Nowej Soli. W ostatnich miesiącach miasto usłyszało o kolejnych podobnych i bulwersujących przypadkach. Raz chodziło o... nagrobek, innym razem o drzwi kościoła .

... a tu piją na umór

Z kolei w powiecie gorzowskim największy problem jest z pijącymi alkohol na ławkach, w parkach itd. Tu dochodzi do 430 wykroczeń na 10 tys. osób, co daje aż 8,4 tys. przypadków rocznie. - Meneli widać w mieście od lat, miasto pewnie nie może sobie z nimi poradzić, to i problem jest ogromny. Piją w parkach, w bramach, na przystankach. Dosłownie wszędzie - skarży się Regina Malicka.

Chcecie wskazać policjantom inne przypadki, gdzie dochodzi do łamania prawa? Możecie zrobić to już teraz. Tylko w tym tygodniu konsultacje będą w 16 miejscowościach.

Dziś (1 lutego) można spotkać się z policjantami w Gubinku (o 10.00 w świetlicy), w Nowym Miasteczku (o 10.00 w urzędzie miasta i gminy) oraz w Maszewie (o 11.00 w urzędzie gminy). Jutro (2 lutego) spotkania są zaplanowane w: Grabicach (o 16.00 w świetlicy) i w Nowej Soli (o 18.00 w komendzie powiatowej policji).

Warto przyjść na spotkanie. Nie dość, że przyczynicie się do stworzenia mapy bezpieczeństwa (ma być aktualizowana co 3 miesiące i dostępna na stronach policji, urzędu wojewódzkiego), to - co równie ważne - możecie przyczynić się do zwiększenia liczby policjantów a nawet reaktywacji posterunku w Waszej okolicy.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.