Fot. arch. Sigrid Pahlmann Tak międzyrzecki rynek wyglądał w latach 30. ubiegłego wieku. Dziś nie ma na nim zniszczonych w 1945 r. zabudowań po wschodniej stronie. Jest natomiast plan, żeby je przywrócić...
- Nie potrzebujemy skwerów w środku miasta. Chcemy, by rynek wyglądał jak kiedyś, był sercem Międzyrzecza - apeluje grupa mieszkańców
Ponad 4,6 mln zł dotacji na miejską zieleń to, zdaniem władz gminy, wielki sukces i ogromna szansa na upiększenie Międzyrzecza. Dzięki unijnym pieniądzom nowy wizerunek ma zyskać aż 11 miejsc - powstaną klomby, łąki, skwery. Wśród nich znalazły się m.in. planty przy ratuszu.
Problem w tym, że w zeszłym roku na zlecenie miasta powstała koncepcja odbudowy wschodniej pierzei rynku, czyli odtworzenia stojących tam przed wojną kamienic. A to nie będzie możliwe, jeśli teraz władze zainwestują unijną dotację w zrobienie tu skweru.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień