Grzegorz Kozakiewicz

Podwyżka dla burmistrza Lubska?

Lech Jurkowski Fot. Małgorzata Trzcionkowska Burmistrz Lubska Lech Jurkowski deklarował dotąd, że będzie pracował za najniższą możliwą pensję. Według części radnych sukcesy miasta pozwalają płacić włodarzowi więcej
Grzegorz Kozakiewicz

Klub Radnych Niezależnych chce wyższej pensji dla burmistrza Jurkowskiego. - Na tle sąsiednich miast to uposażenie wygląda skromnie - mówią wnioskodawcy

Na ostatnim posiedzeniu komisji budżetowej projekt uchwały w tej sprawie odczytał radny Ireneusz Kurzawa. Wśród argumentów wymieniono uzyskanie przez burmistrza absolutorium, obniżenie kosztów funkcjonowania urzędu i miejskich spółek, a także szczęśliwe doprowadzenie do końca sztandarowej inwestycji miasta, polegającej na budowie kanalizacji. W jej ramach powstało 50 km kanalizacji sanitarnej i 1,3 km kanalizacji deszczowej. Wyremontowano też 8 km starej, istniejącej już sieci. Koszt prac wyniósł 64 mln zł, z czego 30 mln pochodziło z dotacji unijnej. Dzięki przedsię-wzięciu do systemu przyłączono około 5500 nowych odbiorców.

- Burmistrz ma w tej chwili około 8 tys. pensji - mówi Ireneusz Kurzawa. - Na tle innych włodarzy wypada naprawdę słabo. W Jasieniu burmistrz bierze ponad 10 tys. W pozostałych gminach ościennych jest podobnie. Tymczasem Lech Jurkowski, po proponowanej przez nas pod-wyżce, zarabiałby brutto 9880 zł. To i tak poniżej tego, co dostają samorządowcy z okolicy.

I. Kurzawa przyznaje, że dzięki przeprowadzonym cięciom miasto na to stać. Wszak dzięki reorganizacjom udało się zaoszczędzić prawie 600 tys. zł.

- Zainwestowaliśmy w rozwiązania informatyczne, kupiliśmy nowe programy. Teraz urząd działa sprawniej przymniejszym składzie osobowym - przyznaje radny.

Podobnego zdania jest Sylwia Werstler. Choć posiedzenie komisji opuściła wcześniej i projektu uchwały nie zna, popiera go z całego serca.

- Burmistrz przez półtora roku brał najniższą możliwą pensję. Sam zadeklarował, że będzie oszczędzał także na sobie. Liczne sukcesy magistratu pozwa-lają optymistycznie patrzeć w przyszłość. Dlaczego zatem nie mielibyśmy tej podwyżki dać? - pyta S. Werstler.

Przeciwni pomysłowi byli Tomasz Apanowicz i Stefan Żyburt. Obaj podczas posiedzenia komisji zaopiniowali uchwałę negatywnie. Żaden jednak nie chciał tego komentować. Jak mówią, rzecz ostatecznie rozstrzygnie się podczas sesji rady miejskiej.

- Naprawdę nie wiem, co myśleć - odparł Radosław Bon-darenko. Sam wstrzymał się od głosu podczas głosowania na komisji. Jak mówi, klub Forum Samorządowe nie wypracował jeszcze swojego stanowiska. Szef klubu, Hieronim Nawrot, deklaruje z kolei, że w sprawie podwyżki dyscyplina klubowa nie obowiązuje. Każdy zagłosuje, jak uważa.

- Sam jednak jestem przeciw - mówi. - Nie można nagradzać za dokończenie inicjatyw podejmowanych przez innych. A reorganizacja? Mamy przez to tylko kłopoty i procesy w sądzie pracy.

Komentarza burmistrza nie udało się nam uzyskać. Lech Jurkowski przebywa obecnie na urlopie.

Grzegorz Kozakiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.