Pokazywanie piersi wciąż nas zawstydza
Z danych wynika, że mieszkanki północy województwa nie są chętne do badania piersi. - Według niektórych, to niewypada... - słyszymy
- Czasami to wygląda, jak w typowej komedii. Panie przychodzą, czekają, niepewnie na nas zerkają, a później rezygnują, gdy okazuje się, że piersi nie bada się przez stanik - mówi Sławomira Jędrzejczak, pielęgniarka, która asystuje przy mammografiach. Zaznacza też, że dotyczy to faktycznie mniejszych miejscowości i seniorek. - Nie jest to oczywiście regułą, a raczej rzadkością - zaznacza.
Do naszej redakcji doszły jednak słuchy, że zdarza się, że księża namawiają do tego, by jednak piersi tak nago nie badać... Może to jakaś obraza? - Trudno mi powiedzieć, skąd to się bierze. Nie wiem czy z ambony (śmiech), czy po prostu ze wstydu. Panie porównują badanie piersi do cytologii. Twierdzą, że to jest tak samo wstydliwe. To kwestia braku świadomości - mówi nam pielęgniarka z ponad 20-letnim stażem.
To badanie ratuje życie
W Zielonej Górze,(w minionym roku) kilka tysięcy pań więcej niż w Gorzowie, skorzystało z darmowego badania piersi. W tym „rankingu” dość słabo wypada też Witnica,Sulęcin, czy Dobiegniew. Więcej mammografii wykonano też w Słubicach niż Kostrzynie.
- Dostępność do badań mammograficznych w Gorzowie jest bardzo dobra. Po pierwsze gorzowianki mogą korzystać z dwóch stacjonarnych ośrodków wykonujących to badanie ( w Panoramiksie przy ul. Piłsudskiego i New Medical przy ul. Walczaka 25 - dop. red.), po drugie co jakiś czas do miasta przyjeżdża też mammobus. Trudno więc stwierdzić, dlaczego akurat gorzowianki sporadycznie korzystają z badania - mówi Joanna Branicka, rzeczniczka NFZ w Zielonej Górze.
Kampania dotycząca zapobiegania nowotworom piersi prowadzona jest w całym województwie. Narodowy Fundusz Zdrowia informuje też samorządy o tym, jaka część populacji objęta jest programem. - Badania inicjują często samorządy. Wystarczy, aby dany samorząd użyczył plac, na którym stanie mammobus, a badania będą przeprowadzone w uzgodnionym terminie. Na naszej stronie internetowej podane są telefony kontaktowe do koordynatorów ustających trasy mammobusów, którzy bardzo chętnie podejmą współpracę w tym zakresie - dodaje Branicka.
Kto zbada się za darmo?
- Warto popracować nad tym, by panie badały się chętniej. To nic nie kosztuje (panie objęte programem mają refundowane badanie), nic nie boli, a przecież może uratować nam życie. Ważne jest, by nowotwory wykrywać, jak najszybciej. Czas może działać na naszą korzyść - przekonuje pielęgniarka.
Program profilaktyki wczesnego wykrywania raka piersi skierowany jest do kobiet, które mają: 50-69 lat. Aby skorzystać z darmowego badania, trzeba spełnić jeden warunek: nie można mieć wykonywanej mammografii w ciągu ostatnich 2 lat. Wyjątkiem są panie, które otrzymają skierowanie do wykonania ponownej mammografii po 12 miesiącach. Ostatni warunek: nie można mieć też wcześniej stwierdzonych zmian nowotworowych piersi.