Pomagają sobie i dzięki temu odnoszą sukces

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Łukasz Koleśnik

Pomagają sobie i dzięki temu odnoszą sukces

Łukasz Koleśnik

Współpraca popłaca, co widać po CAK „Zamek” w Krośnie Odrzańskim. O rozwoju rozmawiamy z dyrektorem Tomaszem Miechowiczem.

Co Centrum Artystyczno-Kulturalne planuje w ostatnim miesiącu tego roku?
Jest całkiem dużo imprez, ale nie jesteśmy organizatorem wszystkich. Chociażby Krośnieńskie Stowarzyszenie Gier Umysłowych (KSGU) pana Andrzeja Łabunia organizuje turniej szachowy z okazji Mikołajek. Wspomagamy ich w tym wydarzeniu. Natomiast w poniedziałek, 7 grudnia, tradycyjnie w centrum koło ławeczki Klabunda odbędą się zabawy z Mikołajem. Tego dnia burmistrz zapali również lampki na miejskiej choince. 12 grudnia odbędzie się jarmark bożonarodzeniowy. Niewykluczone, że do końca roku będzie jeszcze kilka wydarzeń, które będziemy organizować bądź w nich pomagać.

Dużo pan mówi o wzajemnym wspieraniu się w organizacji różnych imprez.
Oczywiście. Dzięki temu wszystko lepiej działa. Współpracujemy z Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Wwakacje wprowadziliśmy nowy projekt Wakacje w mieście (i nie tylko), gdzie odwiedzaliśmy osiedla, place zabaw, świetlice wiejskie i organizowaliśmy dzieciom zabawy. Działamy też aktywnie ze wspomnianym wcześniej KSGU. Ponadto angażujemy się też w działania miejscowej szkoły muzycznej. Natomiast razem z radą seniorów staramy się przygotować bal 50+. Oczywiście trzeba też wspomnieć, że taka współpraca sprawia, że oszczędzamy. Pożyczamy sobie np. nawzajem sprzęt i pieniądze, które pozostały można wydać na organizację innego wydarzenia.

Czy dzięki temu sami lepiej działacie?Wielu mieszkańców cieszy to, jak rozwija się CAK„Zamek”. Ludzie bardzo chwalą ostatnią wizytę Neo-nówki.
Co do tego ostatniego, to nie chcę się pod tym podpisywać, ponieważ występ zorganizowała prywatna firma, my sprzedawaliśmy bilety i pomagaliśmy w przygotowaniach. Co do działalności centrum, to nie mnie to oceniać. Ale naprawdę miło słyszeć, że ludzie tak oceniają naszą działalność. Staramy się robić ciekawe eventy dla mieszkańców. Oczywiście zawsze chciałoby się zrobić coś jeszcze, coś więcej.

A co zatem planujecie w przyszłym roku?
Oczywiście nie rezygnujemy z naszych sztandarowych imprez jak Rybobranie, turniej rycerski oraz festiwal Jadwi-gensis. Te wydarzenia odbędą się na 100 procent. Będziemy kontynuować również letnią akcję Wakacje w mieście, którą zapoczątkowaliśmy w tym roku. Jeśli chodzi o nowe projekty, to nie mogę za dużo zdradzić. Złożyliśmy wnioski o dofinansowanie pewnych zadań. Dopiero jak się uda pozyskać pieniądze, będą one możliwe do zrealizowania.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.