Agnieszka Domka-Rybka

Idzie rewolucja. Upadłość konsumencka ma być też dla lekkomyślnych dłużników

Idzie rewolucja. Upadłość konsumencka ma być też dla lekkomyślnych dłużników Fot. 123fr
Agnieszka Domka-Rybka

169 mieszkańców regionu ogłosiło upadłość w pierwszych pięciu miesiącach tego roku. To szansa dla osób, które miały w życiu wyjątkowego pecha. Jednak wkrótce taka okazja może trafić się i zadłużonym przez własną lekkomyślność.

Liczba osób, które decydują się iść do sądu, by uczynił je formalnymi bankrutami, rośnie od 2015 r. Wtedy weszła w życie nowelizacja ustawy o prawie upadłościowym i naprawczym ułatwiająca nowy start. Choć wcześniej takie prawo istniało, praktycznie trudno było z niego skorzystać.

- Z roku na rok widać tendencję spadkową średniej zaległości ogłaszających upadłość - mówi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. - W 2015 roku było to 246 tys. zł, w 2016 - 188 tysięcy, a w 2017 - 159 tys. zł. Coraz śmielej składamy wnioski o upadłość, nie rezerwując tego wyjścia awaryjnego wyłącznie dla sytuacji, w których mielibyśmy problemy idące już w setki tysięcy złotych.

Więcej o upadłości konsumenckiej - w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 79% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Agnieszka Domka-Rybka

Gdybym nie była tu, gdzie jestem, może prowadziłabym jakąś dużą firmę. Bo w tematyce biznesowej czuję się jak "ryba w wodzie" (i nie ma to żadnego związku z drugim członem mojego nazwiska). Większość moich artykułów dotyczy gospodarki. Choć nieraz, by się "zresetować", sięgam także po tematy społeczne. Od kilku lat prowadzę portal strefabiznesu.pomorska.pl, który jest mi bardzo bliski. Zżyłam się z nim i podglądam go nawet na urlopie - z tęsknoty.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.