Prohibicja na Jarmarku Michała w Żaganiu?
Radni zastanawiają się nad ograniczeniem sprzedaży alkoholu podczas Jarmarku Michała w Żaganiu. Czy uda się uniknąć protestów?
W czasie ubiegłorocznej imprezy ktoś wybił szybę wystawową w kwiaciarni Anny Iwa -niak, przy ul. Sobieskiego. - Mimo tego myślę, że prowadzanie zakazów sprzedaży alkoholu w czasie Jarmarku Michała nie ma sensu - mówi kobieta. - Jeśli młodzież będzie chciała się napić, to i tak znajdzie sposób na zakup alkoholu. Niestety, wszystkich nie uda się upilnować.
O możliwości wprowadzenia częściowej prohibicji rozmawiali w poniedziałek radni z miejskiej komisji bezpieczeństwa. Radny Sebastian Kulesza dopytywał młodszego inspektora Daniela Gotthardta, zastępcę komendanta powiatowego policji, czy można ograniczyć sprzedaż alkoholu. - Ruch leży po państwa stronie - odpowiedział policjant. Rada miasta ma różne instrumenty, w postaci prawa miejscowego. Może na przykład wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu na terenie miasta, w określonych godzinach.
- To sprawa, którą musimy przemyśleć - stwierdza Stanisław Kucab, przewodniczący komisji gospodarki. Trzeba się zastanowić, czy takie ograniczenie przyniosłoby jakieś skutki, czy to nie tworzenie martwego przepisu, bo przecież ten, kto będzie chciał się napić, to i tak znajdzie sposób, żeby kupić swój ulubiony trunek. Na szczęście do Jarmarku Michała pozostało jeszcze sporo czasu i będziemy mogli rozważyć wszystkie za i przeciw.
Sprzedaż piwa i mocniejszych alkoholi w czasie imprezy to żniwa dla handlujących. - W ubiegłym roku mieliśmy przypadki, gdy sklepy wystawiały na zewnątrz kartony z piwem i sprzedawały ludziom alkohol wprost z ulicy - opowiada Roman Kuczak, komendant straży miejskiej. - Tak było na przykład w bramie przy ul. Keplera. Na szczęście szybko udało się ukrócić te praktyki.
- Przed Jarmarkiem kontrolujemy wszystkie punkty sprzedaży mocniejszych trunków - tłumaczy Piotr Puchalski z miejskiej komisji profilaktyki. - Wszyscy sprzedawcy są pouczani, co im wolno, a czego nie. Tak będzie również w tym roku.
Służby zapewniają, że są w stanie opanować sytuację, chociaż zastępcza komendanta wskazuje, że w ubiegłym roku imprezę chroniło 57 ochroniarzy. To nie jest duża liczba, zważając na tłumy przewijające się przez plac generała Maczka.
Tegoroczny Jarmark Michała zacznie się w piątek 9 września, a potrwa do niedzieli 11 września. W piątkowy wieczór zaśpiewa Monika Lewczuk, która występowała w międzynarodowym konkursie piękności oraz zespół Quebonafide, który w interne -towej sondzie przeprowadzonej przez Centrum Kultury zdobył najwięcej, bo aż 636 głosów. W sobotę gwiazdą wieczoru będzie Kamil Bednarek, zaś w niedzielę imprezę zakończy zespół Poparzeni Kawą 3. To zespół, który 11 lat temu założyli dziennikarze: Wojciech Jagielski (Radio Zet), Jacek Kret, Roman Osica, Krzysztof Zasada (RMF FM), Marian Hilla (Eska Rock), Mariusz Gierszewski (Radio Zet) i Krzysztof Tomaszewski. Ich ostatnim, największym przebojem jest „Okrutna, zła i podła”.