Fot. Krzysztof Szymczak Zanik kupimy samochód, wybierzmy się z nim do mechanika, żeby sprawdzić jego stan. Uważajmy jednak, żeby mechanik nie był znajomym handlarza.
Norbert Kowalski
„Cofanie” liczników o dziesiątki tysięcy kilometrów, sprzedaż powypadkowych samochodów jako nowych, nieformalna współpraca mechaników z handlarzami czy przebijanie numerów vin to tylko niektóre ze sposobów handlarzy aut na oszukanie klientów. A tych oszukanych nie brakuje w całej Polsce.
CZYTAJ WIĘCEJ:
- Historie z życia wzięte
- Czy można kupić auto sprowadzone z Zachodu, które nie ma usterki?
Pozostało jeszcze 96% treści.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień