Przy A2 koło Torzymia powstaje wielki park rozrywki
Park rozrywki Majaland w Kownatach zajmie 10 hektarów. Rocznie krainę Pszczółki Mai ma odwiedzać ok. 300 tys. osób. Na początek pracę znajdzie tu 45 osób
Majaland ma składać się z parków tematycznych, hoteli i domków letniskowych. Cały kompleks zajmie 10 ha. Podobne parki rozrywki znajdują się już w Belgii, Holandii i Niemczech. Cały park zbudowany będzie na zasadzie krainy Pszczółki Mai. Na dobrą zabawę w nim będą mogły liczyć nie tylko dzieci, ale również dorośli. Jedną z głównych atrakcji parku będzie wielkie drzewo, wokół którego powstanie cała kraina. Nie zabraknie też zabaw na przeróżnych karuzelach, czy też kolejkach. Park ma być otwarty przez cały rok i nie wszystkie atrakcje będą na dworze.
- Liczymy, że Majaland odwiedzać będą nie tylko Polacy, ale też Niemcy. Ze względu na bliskość położenia z autostradą A2 wybraliśmy właśnie to miejsce na inwestycję. Szacujemy, że do Kownat będzie przyjeżdżać rocznie ok. 300 tys. osób - mówi Daniel Heinst. O bliskości Kownat z autostradą mówi też burmistrz Torzymia, Ryszard Stanulewicz. - To właśnie ten czynnik w dużej mierze zadecydował o tym, że inwestorzy wybrali właśnie Kownaty. My, jako gmina, ze swojej strony wspieramy tę inwestycję - mówi Stanulewicz. A czy dla obcokrajowców ciekawa może być Pszczółka Maja, która tak bardzo kojarzy nam się z typową polską produkcją? - Oczywiście, że tak! Niemcy i Czesi uwielbiają Pszczółkę Maję. Tym bardziej, że nie była to polska bajka. Ale w innych krajach była ona równie znana i lubiana, co tutaj. Poza tym, Majaland powstaje na bazie inspiracji nową wersją kinowej ekranizacji bajki. Już w następnym roku powstanie jej druga część. Jest więc to bajka jak najbardziej na czasie i znana nie tylko w Polsce - tłumaczy D. Heinst.
Zanim jednak doszło do budowy parku rozrywki, gmina prowadziła rozmowy z mieszkańcami na jej temat. - Rozmawialiśmy o tym wielokrotnie. Chcieliśmy, aby ta inwestycja powstała przy aprobacie mieszkańców. I tak jest. Jednym z efektów wspólnych rozmów jest m.in. to, że parkingi powstaną po innej stronie, niż początkowo planowano. Całość budowy parku zaplanowana jest tak, by nie była uciążliwa dla mieszkańców - wyjaśnia Stanulewicz. Przy okazji inwestycji poprawi się też miejscowa infrastruktura. Dojazd do Kownat nie będzie prowadził przez wyrwy i nierówne ulice.
To, o czym mówi się przy okazji budowy Majalandu, to nowe miejsca pracy. - Jeśli szuka pani tam pracy, to trzeba pochodzić po wsi i zapytać się, gdzie można składać podania. Ale ktoś już je zbiera - mówiła naszej reporterce pani Bogusia.
- Nie prowadzimy jeszcze procesów rekrutacyjnych - dementuje plotkę z uśmiechem Daniel Heinst. I dodaje: - Ale jak najbardziej powstaną nowe miejsca pracy. Na start, z pewnością zatrudnienie znajdzie u nas 45 osób i będą to osoby odpowiedzialne za różne zadania. Będziemy potrzebować pracowników porządkowych, do utrzymania zieleni, kucharzy, kelnerek... - wymienia Heinst.
- Kto by pomyślał, że to u nas w gminie powstanie coś takiego... Ale to się bardzo chwali! Może troszkę się u nas wszystko ruszy... No i będzie wesoło z taką Pszczółką Mają. Może na wjeździe ktoś postawi taką wielką pszczółkę? - mówi z uśmiechem Piotrek Małucki.
Pierwsi goście do Kownat będą mogli przyjechać w grudniu 2017 r.