Przybywa uzależnionych od… seriali telewizyjnych. Dlaczego?
Mamy już uzależnionych od alkoholu, seksu, tytoniu, hazardu, polityki, zakupów, niedawno pojawili się kolejni, którzy wyczekują na kolejny odcinek serialu jak na zbawienie. Kiedy ktoś lub coś próbuje im przeszkodzić w obejrzeniu ulubionego filmu wpadają w rozdrażnienie i wściekłość.
– Dzieje się tak, ponieważ przeciętnemu człowiekowi uzależnienie kojarzy się z pewnego rodzaju degeneracją, utratą czegoś i zazwyczaj przykrymi skutkami – mówi psycholog Krzysztof Gąsior, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Edukacji. – A oglądanie seriali ich zdaniem to sama przyjemność i odprężenie. Mało kto traktuje taki nawyk jak ucieczkę od własnych problemów, albo monotonii życia, czy depresji. Niewielu zadaje sobie pytanie czy w przeżywaniu losów serialowych bohaterów może być coś złego.
Ci, którzy popadli w uzależnienie od seriali sami nie wierzą w to, że mogło im się coś takiego przytrafić. Czym są dla ludzi seriale i jak sobie z tym problemem poradzić?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień