Przystanki powstaną, jednak nie na zawsze

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Przystanki powstaną, jednak nie na zawsze

Jarosław Miłkowski

Jak przystanek tramwajowy na ul. Chrobrego się nie sprawdzi, to go przeniosą lub zlikwidują.

Już za kilka tygodni na ul. Chrobrego przybędą cztery przystanki tramwajowe. - Dla pojazdów jadących w kierunku Piasków pierwszy będzie na mostku nad Kłodawką, a drugi tuż przed skrzyżowaniem z ul. 30 Stycznia. Z kolei tramwaje jadące do centrum będą się zatrzymywały na wysokości Kwadratu, tuż przed skrzyżowaniem z 30 Stycznia oraz kilkanaście metrów przed Śnieżką - wylicza Rafał Krajczyński, miejski inżynier ruchu.

Ulica się podzieliła

Zdania co do przystanków są wśród mieszkańców podzielone. - Przydadzą się. Choćby starszym, którzy nie będą musieli iść daleko na tramwaj - mówią Krzysztof Dowejko i Joanna Cajler.
Dziś tramwaje pokonują kilkusetmetrowy odcinek między dawnym kinem Słońce a skrzyżowaniem z ul. Borowskiego bez przystanku.
- Przystanków mamy wystarczająco. Nie potrzeba ich zagęszczać - mówi z kolei Ryszard Kwaśniewski. A kolejny gorzowianin, którego pytamy o zdanie, odpowiada: - Nic na ten temat nie powiem, bo bez bluzgów się nie da.
Przeciwnicy stawiania przystanków uważają, że dodatkowe przystanki tylko wydłużą jazdę tramwajem. Okazuje się jednak, że są w błędzie...

Wolniej nie będzie

- Gdy były likwidowane krawężniki na Chrobrego i musieliśmy poprawić rozkład jazdy, uwzględniliśmy w nim powstanie przystanków. Teraz nie trzeba więc już wydłużać czasu jazdy - mówi Leszek Stodolniak z sekcji planowania przewozów Miejskiego Zakładu Komunikacji. „Dwójka” z Piasków na Wieprzyce dalej więc będzie jechała 21 minut, a „trójka” do Silwany - 26 minut.
Przystanki powstaną, bo - tak jak w przypadku utworzenia autobusowej linii 128 - chciała tego część mieszkańców. Poza tym to kolejny etap rewitalizacji tej części miasta. Na ich utworzenie miasto wyda 1 tys. zł. Mają stanąć na przełomie stycznia i lutego.
Na przystankach będą tylko słupki ze znakiem i rozkładem jazdy. Dlaczego nic więcej? Miasto nie będzie na razie stawiać wiat, gdyż chce zobaczyć, czy nowe przystanki się przyjmą. Nie jest więc wykluczone, że za jakiś czas z któregoś z nich trzeba będzie zrezygnować czy przesunąć go w inne miejsce.

Co dla autobusów?

Oprócz przystanków tramwajowych przybędą też autobusowe. W pierwszym kwartale 2016 r. ma powstać dodatkowy przystanek przy ul. Kombatantów (w połowie drogi między galerią Manhattan a skrzyżowaniem z Szarych Szeregów). Niebawem przybędzie też przystanek na końcu Ulimia. Lada moment autobusy zaczną się zatrzymywać w zatoczce tuż za rondem Szczecińskim. 4 stycznia tak samo będzie na przystankach przy ul. Jagiełły. Przesunięty bliżej przejścia koło centrum brata Krystyna zostanie też przystanek dla autobusu nocnego na al. 11 Listopada.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.