Pyton tygrysi nie żyje

Czytaj dalej
Fot. Facebook Nadleśnictwo Nowa Sól
Eliza Gniewek-Juszczak

Pyton tygrysi nie żyje

Eliza Gniewek-Juszczak

- Możemy tylko gdybać, prawdy się raczej nie dowiemy - stwierdza st. kpt. Sławomir Ozgowicz. Ktoś mógł chorego pytona wyrzucić do lasu.

W sobotę, 14 października, ok. godziny 17.00 drogą wojewódzką z Nowej Soli w kierunku Przyborowa jechały na rowerach dwie kobiety. Za mostem, ok. 100 metrów za zakrętem na poboczu zobaczyły węża i zawiadomiły straż pożarną.

- Mieliśmy już kilkanaście podobnych zgłoszeń o jadowitych wężach, zawsze jechaliśmy, pojechaliśmy i tym razem.

W dalszej części artukułu przeczytasz m. in.:

- dlaczego wąż nie przeżył?

- kto mógł wypuścić węża do laszu?

Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Eliza Gniewek-Juszczak

Opisuję to, co dzieje się w powiecie nowosolskim, ale także to, co dotyczy mieszkańców całego województwa lubuskiego. Ciekawią mnie przepychanki polityczne, przemiany gospodarcze w regionie i emocjonują ludzkie sprawy. Piszę o religii, ale też tym, co się buduje. Lubię odkrywać ciekawostki Nowej Soli, Kożuchowa, Otynia, Bytomia Odrzańskiego i Nowego Miasteczka oraz wielu innych miejscowości. Publikuję artykuły w Gazecie Lubuskiej oraz na portalach www.gazetalubuska.pl i www.nowasol.naszemiasto.pl.
Chętnie napiszę o Twojej sprawie, wydarzeniu, które organizujesz lub sukcesie, którym chcesz się pochwalić.
Skończyłam filologię polską w Zielonej Górze i dziennikarstwo w Poznaniu. W Gazecie Lubuskiej pracuję od 2016 r.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.