Radni PO chcą wydać pieniądze na... dzieci
Klub Platformy Obywatelskiej kwotą 720 tys. zł wesprze młodych sportowców, pomoże w zakupie USG, sprzętu do biblioteki, remoncie domu matki.
Nowy budżet to nie tylko poważne inwestycje, ale i pewne zmiany w życiu zielonogórzan. Na przykład takie, że rodzice dzieci leżących w szpitalu nie będą musieli już płacić za pobyt w lecznicy ze swoją pociechą. Teraz to wydatek 30 zł za dobę. W przyszłym roku koszty te ma pokryć miasto. O czym poinformował wczoraj na konferencji prasowej przewodniczący rady Adam Urbaniak: - To inicjatywa, która zrodziła się na komisji rodziny. Obecny na niej był też prezydent Janusz Kubicki.
Obecni na wczorajszym spotkaniu radni PO Robert Sapa i Marcin Pabierowski poinformowali, jak klub PO podzieli swoją pulę pieniędzy (po 120 tys. zł na jednego radnego, to razem 720 tys. zł). - Byliśmy zgodni, że chcemy te pieniądze przeznaczyć przede wszystkim na działania skierowane do dzieci i młodzieży - podkreśla R. Sapa.
I tak np. 80 tys. zł klub PO przekaże oddziałowi dziecięcemu wojewódzkiej biblioteki. Trwa w niej gruntowna modernizacja. Brakuje jednak pieniędzy na doposażenie, by placówka była multimedialna.
- 40 tys. zł chcemy przekazać oddziałowi pediatrii szpitala na dofinansowanie zakupu USG - mówi A. Urbaniak. - 12,5 tys. zł przeznaczamy dla Społecznego Ogniska Artystycznego. 60 tys. zł otrzymają szkoły m.in. Gimnazjum nr 7 na budowę zaplecza sanitarnego przy orliku. Bo to jedyne takie boisko w mieście bez szatni.
R. Sapa przyznaje, że w Domu Samotnej Matki też są duże potrzeby. - Byłem, widziałem. Budynek wymaga remontu. Stąd 28 tys. zł właśnie na ten cel - dodaje R. Sapa.
Marcin Pabierowski zauważa, że klub PO chce pomóc też zdolnej młodzieży z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych. 30 tys. zł przekaże placówce na stypendia. - Regulamin ustalą trenerzy z dyrekcją szkoły - mówi radny. - To wsparcie możemy zatrzymać utalentowane osoby w naszym mieście. Dyrektor ZSOiS dr Beata Joksz-Skibińska nie kryje zadowolenia, bo szkoła od dawna zabiegała o tego typu wsparcie.
Na budowę parkingów i chodników PO zapisało 165 tys. zł, na wsparcie Aeroklubu Ziemi Lubuskiej - 90 tys. zł, na festiwale kulturalne - 110 tys. zł, a także dla stowarzyszenia Poszkodowanych przez Trzecią Rzeszę - 5 tys. zł.
Radni ocenili też propozycję budżetu, przygotowaną przez prezydenta. Uznali, że jest on proinwestycyjny. Dlaczego? Bo na inwestycję w 2016 roku miasto chce wydać 152 mln zł, co stanowi 22 procent (w tym roku było to 15 procent).
Klub ma jednak obawy, czy budżet uda się zrealizować. Bo jeśli rząd w przyszłym roku zwiększy kwotę wolną od podatku, dla samorządów oznaczać to będzie poważne problemy. Poza tym jeśli gminy będą musiały wypacać na dziecko po 500 zł, oznaczać to będzie kolejne wydatki dla samorządów. Trzeba bowiem będzie zatrudnić pracowników i ponieść koszty operacji. W przypadku Zielonej Góry uprawnionych do wypłaty tych świadczeń będzie ponad 17 tys. osób.