Radny Filip Czeszyk chce pomóc zielonogórskim seniorom. Jak? Dostawiając w mieście ławki i siedziska. Gdzie ich brakuje? Podpowiedzcie!

Natalia Dyjas-Szatkowska

Filip Czeszyk, radny klubu Zielona Razem, chce, by w Zielonej Górze pojawiło się więcej ławek. To sposób na walkę z wykluczeniem osób starszych. Seniorzy często rezygnują ze spaceru, dotarcia na piechotę do jakiegoś miejsca, bo wiedzą, że na tej trasie brakuje miejsc do odpoczynku. Ale to ma się zmienić.

- To moja żona podsunęła mi ten temat - przyznaje radny Zielonej Razem, Filip Czeszyk. - Ze względu na to, jaki zawód wykonuje, często pracuje z osobami wykluczonymi. Była na warsztatach dotyczących grup wykluczonych. Rozmawialiśmy na ten temat i to właśnie moja żona przekazała mi, że jednym z powodów wykluczenia seniorów, osób starszych ze społeczeństwa, są utrudnienia infrastrukturalne. Czyli brak ławek.