Raj kusi nas pięknem muzyki

Czytaj dalej
Fot. Natalia Dyjas
Natalia Dyjas-Szatkowska

Raj kusi nas pięknem muzyki

Natalia Dyjas-Szatkowska

Przed nami 15. edycja festiwalu „Muzyka w Raju”, który z roku na rok przyciąga coraz więcej miłośników piękna dawnych utworów

- Festiwal „Muzyka w Raju” to prawdziwa uczta dla melomanów - mówi marszałek Elżbieta Anna Polak. - Bo w tym czasie do Paradyża przyjeżdżają muzycy klasy światowej. I choć nie jest to muzyka łatwa, to wzbudza olbrzymie zainteresowanie... Można powiedzieć, że Cezary Zych (dyrektor Festiwalu „Muzyka w Raju” - dop. red.) rozsmakował naszą publiczność i coraz wyżej stawia poprzeczkę. A bohaterem będzie w tym roku Telemann...

Mieszkańcy okazję do spotkania z tym barokowym muzykiem będą mieli już w najbliższy piątek, 18 sierpnia. Bo to właśnie wtedy rusza w Paradyżu kolejna edycja festiwalu. I o godz. 19.00 rozpocznie się koncert, który stanie się okazją do bliższego poznania twórczości Jerzego Filipa Telemanna - nieco zapomnianego, ale wybitnego kompozytora epoki baroku.

Czego możemy spodziewać się po tegorocznej edycji tego wydarzenia, będącego prawdziwą gratką dla melomanów?
- Festiwal będzie obejmował 22 koncerty, które zostaną poświęcone głównie muzyce barokowej, w tym, w dużej części muzyce Telemanna - mówi Cezary Zych, dyrektor festiwalu.

By zachować pewną ciągłość artystyczną, organizatorzy stawiają na gości, którzy odwiedzali już Paradyż, ale i artystów jeszcze nieznanych lokalnej publiczności. Tym razem podczas festiwalu zaprezentują się goście z Danii, Finlandii, Szwecji, Argentyny, Włoch. Nie zabraknie też oczywiście artystów polskich.

Co sprawia, że to spotkanie z muzyką dawną jest odmienne od wydarzeń tego typu?

- To, co wyróżnia „Muzykę w Raju”, to fakt, że stawiamy na muzyków, którzy dopiero rozpoczynają swoje kariery - zauważa C. Zych. - To nie jest festiwal komercyjny, nastawiony na sprzedaż drogich biletów. Nastawiamy się na kreowanie nowych postaci. Bilety lub karnety na zbliżający się festiwal można kupić m.in na stronie: www.muzykawraju.abilet.pl

Natalia Dyjas-Szatkowska

Dzień dobry! Nazywam się Natalia Dyjas-Szatkowska i jestem rodowitą zielonogórzanką. Pracuję w "Gazecie Lubuskiej" od 2016 roku. I choć z wykształcenia jestem filologiem polskim i teatrologiem, to swoją pracę zawodową związałam właśnie z mediami. 


W obszarze moich działań znajdują się: 



  • problemy i sprawy Zielonej Góry,

  • kwestie, które poruszają mieszkańców powiatu zielonogórskiego.


Ważne są dla mnie codzienne problemy mieszkańcówsprawy społeczne i kulturalne naszego regionu. Nie jest mi obojętny los zwierzaków i często piszę o nich na naszych łamach. Lubię spotkania z ludźmi i to właśnie nasi Czytelnicy są dla mnie wielką inspiracją. To oni podpowiadają, czym warto się zająć, co ich boli, denerwuje, ale i cieszy. 


Zawsze lubiłam rozmawiać z ludźmi. Jako osoba, która pracowała z nimi podczas organizacji różnych wydarzeń kulturalnych i festiwali, zrozumiałam, że to właśnie człowiek i jego historia są dla mnie najważniejsze. To więc chyba nie przypadek, że zaczęłam pracę w dziennikarstwie... 


W wolnych chwilach (jeśli jakaś się znajdzie... :)) nałogowo pochłaniam książki (kryminałom mówię nie, ale mocno kibicuję nowej, polskiej prozie) i z aparatem poznaję nasze piękne województwo lubuskie. Chętnie dzielę się urodą regionu na łamach "Gazety Lubuskiej" i portalu "Nasze Miasto". Nie boję się też pokazywać, co jeszcze mogłoby się tutaj zmienić. I to właśnie przynosi mi największą satysfakcję w pracy. Gdy uda się choć trochę ulepszyć otaczającą nas rzeczywistość. 


Czy w Twojej okolicy dzieje się coś ważnego? Masz sprawę, która Twoim zdaniem powinna zostać opisana w naszej gazecie? A może masz jakiś kłopot, który należy rozwiązać? Śmiało! Skontaktuj się ze mną, postaram się zająć danym tematem.


Kontakt do mnie: natalia.dyjas@polskapress.pl


Telefon: 68 324 88 44 lub: 510 026 978.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.