Santok: gmina tak się zmieni, że jej nie poznacie!

Czytaj dalej
Fot. materiały gminy
Tomasz Rusek

Santok: gmina tak się zmieni, że jej nie poznacie!

Tomasz Rusek

Rekordowe 10 mln zł wyda w tym roku gmina na inwestycje i remonty. Dużo się przez to zmieni Remont czeka szkołę w Wawrowie i przedszkola w Santoku i Lipkach. A w Gralewie będą boiska!

Takiego roku w Santoku nie było nigdy. 2017 r. będzie rekordowym pod względem inwestycji. - Wydamy na nie aż 10 mln zł. I cały budżet też będzie rekordowy, bo wydatki na ten rok to aż 40 mln zł - wylicza szybko wójt Józef Ludniewski.

Ładniej i wygodniej

Mieszkańcy zaraz zobaczą i odczują remonty. Za chwilę będą znani wykonawcy modernizacji szkoły w Wawrowie oraz przedszkoli w Santoku i Lipkach Wielkich. Placówki będą miały ocieplone ściany, dachy, nowe instalacje. Wszystko za 3 mln zł. - Dzięki remontom spadną koszty za ogrzewanie, a dzieci zyskają wygodniejsze miejsca do nauki i zabawy - mówi Krzysztof Karwatowicz, który w santockim urzędzie odpowiada za rozwój gminy.

Tomasz Zawadzki z Santoka bardzo jest z tych planów zadowolony. - Mój wnuk Wiktor od września idzie do przedszkola. Pewnie, że chcę, by miał jak najlepsze warunki - mówił nam wczoraj pan Tomasz.

Remontu doczeka się też sala wiejska w Starym Polichnie, a Gminny Ośrodek Kultury w Santoku będzie miał nowy sprzęt nagłośnieniowy. Tu wydatki przekroczą 700 tys. złotych, z czego większość dotyczyć będzie prac budowlanych w Starym Polichnie. Będzie miała nowe instalacje, elewację, okna, drzwi...

Na sportowo...

Gmina ma też dobre wiadomości dla fanów rowerowych wycieczek z całej północy regionu. W końcu powstanie trasa rowerowa z Santoka do Starego Polichna. To niezwykle malownicza, ale - obecnie - także niebezpieczna droga. Docelowo mają tu powstać w sumie 3 km ścieżki rowerowej. Koszt tego przedsięwzięcia jest szacowany na około 2-2,5 mln zł, a ewentualne oszczędności zostaną wydane na stworzenie trasy dla rowerów między - uwaga - Gorzowem a Santokiem! A to już jedna z najpopularniejszych tras w całym powiecie gorzowskim.

Na liście są też kolejne inwestycje za 3 mln zł - w ramach programu rewitalizacji gminy. Tym razem chodzi o budowę trzech boisk sportowych w Gralewie, w sąsiedztwie popegeerowskich bloków. - Boiska będą służyć do gry w piłkę nożną, w piłkę plażową i do gry w kosza. Nie chodzi nam jednak o same place do gry. Projekt zakłada zagospodarowanie otoczenia, ogrodzenie, budowę oświetlenia, zamontowanie piłkochwytów - zaznacza K. Karwatowicz.

... i historycznie

W ramach tej samej rewitalizacji planowane są też: termomodernizacja sali wiejskiej w Gralewie, przebudowa promenady w Santoku (w tym remont szaletu oraz zaplecza turystycznego) oraz modernizacja muzeum Grodu Santok. Ten ostatni punkt jest szczególnie ważny, bo mieści się w nim także zadbanie o pozostałości po dawnym grodzisku, które jest słynne w całym kraju (i wciąż są tam prowadzone prace archeologiczne).

Gmina chce, by stworzona została tam ścieżka dydaktyczna, obrazująca dzieje Polski w średniowieczu oraz rolę Santoka w systemie obronnym, administracyjnym i handlowym w dawnym państwie Polskim. Byłaby tam też zrekonstruowana brama grodziska, coś na kształt repliki zabytku, co pozwoli na unikatowe, terenowe lekcje historii.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.