Słynną cygańską poetkę zobaczysz i usłyszysz

Czytaj dalej
Fot. Artur Szymczak
Jarosław Miłkowski

Słynną cygańską poetkę zobaczysz i usłyszysz

Jarosław Miłkowski

Gorzów. Miasto chce, by do Instytutu Papuszy można było przyjść za dwa lata, ale prace nad instytucją już trwają. Zaraz będzie miała statut.

Instytut im. Papuszy to nie science - fiction czy plan na bliżej nieokreśloną przyszłość. - Właśnie pracujemy nad statutem, który określi dokładnie, czym instytut będzie się zajmował. Statut powinien być gotowy już za miesiąc - mówi Leszek Bończuk ze Stowarzyszenia Twórców i Przyjaciół Kultury Cygańskiej im. Papuszy.

Instytut ma powstać w zabytkowej willi Jaehnego przy ul. Kosynierów Gdyńskich i będzie miał za sąsiada bibliotekę wojewódzką. Willę trzeba będzie jednak wcześniej odnowić. a właściwie podnieść z ruin. - Wciąż czekamy na decyzję Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie dotacji na remont. Gdybyśmy jej nie dostali, będziemy starać się o pieniądze z innych źródeł. Chcemy, aby Instytut Papuszy w willi Jaehnego działał w 2018 r. - mówi prezydent Jacek Wójcicki. Decyzja dotycząca dotacji ma zapaść do grudnia.

A co będzie w samym instytucie? Zadowoleni mają być nie tylko miłośnicy kultury cygańskiej, ale także ci, którzy lubią poznawać historię w przystępny i atrakcyjny sposób (np. tak jak w Muzeum Powstania Warszawskiego w stolicy). Oprócz twórczości Papuszy instytut będzie prezentował kulturę cygańską w ogóle. W Polsce takiej placówki w zasadzie nie ma.

- Instytut będzie składał się z kilku części. Na pewno jedna z sal będzie przeznaczona na bibliotekę, w której będą rzeczy związane z twórczością Papuszy. Mamy w domu rękopisy jej wierszy. Książkowe wydania jej wierszy. Korespondencję z Julianem Tuwimem i Jerzym Ficowskim (to dzięki nim twórczość cygańskiej poetki została rozpowszechniona - dop. red.). Nie chcemy, by to niszczało w naszym domu, ale by mogli to zobaczyć inni - mówi Ewa Dębicka, współtwórczyni międzynarodowego festiwalu cygańskiego Romane Dyvesa, w Gorzowie, prywatnie żona Edwarda Dębickiego, wybitnego cygańskiego artysty.

Będzie można też wysłuchać, jak Papusza recytowała swoje wiersze, bo mamy zachowane nagrania radiowe z jej udziałem

Kolejna z sal instytutu ma być multimedialna. - Mamy sporo filmów poświęconych Papuszy, a także materiały ze spotkań zespołów cygańskich Romane Dyvesa, przy okazji których były kręcone reportaże. Będzie można też wysłuchać, jak Papusza recytowała swoje wiersze, bo mamy zachowane nagrania radiowe z jej udziałem - mówi Dębicka.
Jedna z sal instytutu ma być przeznaczona na występy artystyczne. Z kolei pomiędzy budynkiem a pobliskim parkiem ma powstać miniskansen cygański, w którym staną dwa oryginalne wozy taborowe.

W instytucie znajdzie się miejsce na kulturę innych mniejszości narodowych żyjących w Gorzowie i okolicy, czyli Łemków oraz Tatarów, ale prezydent Wójcicki ma też pomysł, by upamiętnić tu... gorzowską Solidarność (w willi byli zatrzymywani działacze, bo kiedyś mieścił się tu komisariat). Czy pomysł zostanie zrealizowany? - Wielokulturowość instytutu to dobry pomysł, ale dodawanie do tego także Solidarności to już za dużo. To jedno z drugim nie pasuje - mówi Ewa Dębicka.

Jarosław Miłkowski

Jestem dziennikarzem gorzowskiego działu miejskiego "Gazety Lubuskiej". Zajmuję się tym, co na co dzień dzieje się w Gorzowie - opisuję to, co dzieje się w magistracie, przyglądam się miejskim inwestycjom, jestem też blisko Czytelników. Często piszę teksty o problemach, z którymi mieszkańcy przychodzą do naszej redakcji w Gorzowie (Park 111, ul. Sikorskiego 111, II piętro). Poza tym bliskie mi są tematy związane z Kościołem. Od dzieciństwa jestem też miłośnikiem żużla, więc zajmuję się też tą dyscypliną sportu. Gdy żużlowcy rozgrywają sparingi, turnieje szkoleniowe a także jeżdżą w turniejach za granicą Polski, wybieram się tam z aparatem fotograficznym.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.