Soczystozielony albo neonowopastelowy. Taki ma być paznokieć!

Czytaj dalej
Fot. vermello
Agata Markowicz

Soczystozielony albo neonowopastelowy. Taki ma być paznokieć!

Agata Markowicz

Paznokcie to nasza wizytówka. Trzeba o nie dbać w takim samym stopniu jak o ubranie czy fryzurę

Chcesz być modna w tym sezonie? Postaw na zielenie i neonowe pastele. Ta zasada obowiązuje w odniesieniu nie tylko do garderoby, ale i paznokci.
– Neonowopastelowe paznokcie sprawdzą się latem na pewno. Zwłaszcza w połączeniu ze świeżą opalenizną. Jeśli chodzi o zielenie, zwłaszcza odcienie świeżej trawy – bo takie są lansowane – panie za tego typu lakierami do tej pory nie przepadały. Ale czas pokaże, być może się do nich przekonają – mówi Dorota Zawisza, wielokrotna mistrzyni stylizacji paznokci w zdobieniu, właścicielka Szkoły Stylizacji Paznokci Vermello. Do pewnych hitów w nadchodzącym sezonie trzeba dorzucić jeszcze dwa inne: Pierwszy to ombre. Drugi to perła – dodaje. – Ale to już nie jest zwykły połyskujący na perłowo lakier. Modny paznokieć w sezonie wiosna/lato 2017 jest metalizowany. On jest też robiony zupełnie nowatorską techniką. Pożądany efekt uzyskuje się, nakładając specjalny chromowy pyłek, już po nałożeniu i wysuszeniu lakieru hybrydowego – tłumaczy Dorota Zawisza.

Komu żel, dla kogo hybryda?
Żele i hybrydy to dwie najpopularniejsze metody zdobienia paznokci. Rzadko stosuje się dzisiaj metodę akrylową. Oczywiście zawsze modny – zwłaszcza na wielkie wyjścia – jest french manicure.

Kto ma zdolności manualne, odrobinę wiedzy i dysponuje lampą światłout-wardzalną (kosztuje średnio kilkadziesiąt złotych), hybrydy może sobie zrobić samodzielnie w domu.
– Hybrydy mają wiele zwolenniczek, bo są cieniutkie i ładnie wyglądają, a poza tym robi się je w kilkadziesiąt minut. Wystarczy nałożyć lakier bazowy, dwie warstwy lakieru właściwego i warstwę lakieru nabłyszczającego – mówi Dorota Zawisza. – Dużo trudniejsza jest technika żelowa, która wymaga przede wszystkim umiejętnego przygotowania płytki paznokcia. Absolutnie nie polecam robić tego samodzielnie, bo można sobie zniszczyć paznokcie. Do tego potrzebna jest wiedza i fachowe szkolenie – dodaje.

Żele to doskonałe rozwiązanie w sytuacji, kiedy kształt naszych paznokci nie jest idealny – gdy chcemy je przedłużyć, wysmuklić, dodać im wypukłości, zrekonstruować defekty powstałe w wyniku obgryzania. Wprawnej manicurzystce zrobienie paznokci techniką żelową zajmuje średnio 1,5 do 2 godzin.

Agata Markowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.