SPORT. Widziane spod szatni: To były polskie dni [FELIETON]

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Szymczak
Alan Rogalski

SPORT. Widziane spod szatni: To były polskie dni [FELIETON]

Alan Rogalski

Lubię takie tygodnie jak te. Takie, w których, gdybym chciał, to bym mógł założyć koszulkę z orzełkiem na piersi, pomalować twarz farbą w biało-czerwonych barwach czy też złapać wuwuzele w rękę i dmuchać w nią tyle, ile się da. No może jednak bez trąbek i dźwięku z nich wydobywanych. Ale dni, w których czuję, że jestem Polakiem. To nie tak, że takich odczuć nie mam na co dzień, ale co innego jest płacić podatki w naszym kraju, a co innego walczyć pod ojczystą flagą. Nawet jeśli to nie ja bije się, a inni.

To podobało się mi się w przypadku polskich siatkarek, które właśnie teraz, w trakcie pisania tego felietonu, zostały czwartą kadrą narodową w Europie. W tej bitwie o brązowy medal na Starym Kontynencie pokonały je Włoszki. Te same Włoszki, które Polki pokonały w grupie eliminacyjnej turnieju finałowego. Ale samo to starcie nie było podobne.

Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Alan Rogalski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.