Sybiracy liczą na swoje wnuki

Czytaj dalej
Fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska
Szymon Kozica

Sybiracy liczą na swoje wnuki

Szymon Kozica

Wzory przypinek i legitymacji już przyszykowane. - Tylko chętnych brak - rozkłada ręce Marian Szymczak, który usiłuje założyć Klub Wnuka Sybiraka.

Pan Marian jest szefem Sybiraków z Koła nr 8 w Zielonej Górze. Swój pomysł próbuje zrealizować od kilku miesięcy. - W październiku zorganizowaliśmy spotkanie, przyszło sporo młodzieży, wzięli deklaracje i... już się nie pojawili - wspomina. I pokazuje trzy wypełnione formularze. Karoliny, Kamila i Mieszka, wnuków pani Czesławy. Zgłosiła się tylko ta trójka.

- A przecież powołanie takiego klubu jest niezwykle ważne - przekonuje pan Marian. - Bo jak nas zabraknie, to kto będzie pielęgnował tę pamięć? Kto będzie organizował uroczystości? Kto zapali znicz w rocznicę zsyłki? Kto będzie dbał o znaki pamięci: pomniki, sztandary? Teraz chyba poproszę o pomoc szkoły...

I to jest bardzo dobry kierunek. W wielu miastach w Polsce kluby wnuka funkcjonują właśnie w szkołach. Świetnie sprawdzają się w klasach mundurowych, ale nie tylko. A Koło nr 8 w Zielonej Górze współpracuje z Gimnazjum nr 1, organizuje pogadanki w Gimnazjum nr 3, więc z podobną inicjatywą raczej nie byłoby problemu.

Ale panu Marianowi wciąż marzy się klub wnuka przy jego kole Sybiraków.

Na przykład taki, jaki jest w Sulechowie. - Nawet to się sprawdza. Jest nas coraz więcej. To przeważnie wnuki tych, którzy byli na Sybirze. Bardzo ładnie pomaga nam Józef Misiewicz ze Świebodzina - przyznaje Ryszard Greszczyk z Koła nr 2 w Sulechowie. - Żeby pamięć o nas nie zginęła. Bo pamięć dopóty trwa, dopóki ludzie żyją.

Marian Szymczak, szef koła Sybiraków w Zielonej Górze.
Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska Marian Szymczak, szef koła Sybiraków w Zielonej Górze.

- Każdy wnuk, każda wnuczka winni znać historię swoich dziadków, pradziadków - kategorycznie stwierdza wywołany do tablicy pan Józef. - Jeśli wiedzę będą czerpali tylko z książek, to do niczego nie dojdą. Przecież są pokolenia wiecznych zesłańców, poniszczone majątki, zruszczone nazwiska... Żeby powołać klub wnuka, w Świebodzinie zwróciłem się do 200 zesłańców. I okazało się, że oni z tymi wnukami w ogóle o tym nie rozmawiali! Dlatego postanowiłem utworzyć klub z pomocą moich znajomych, moich współtowarzyszy niedoli, którzy byli w Kołymie. W Kole nr 2 w Sulechowie jest taka prężna grupa. Oni przekazali wiadomość swoim wnukom i udało się. Wydałem deklaracje ponad 30 osobom. To wnuki, które wiedzą, gdzie był ich dziadek, gdzie pracował, co robił...

Na biurku pana Mariana leżą wzory przypinek i legitymacji dla członków klubu wnuka. Leżą też deklaracje. Wystarczy wypełnić.

Będzie izba pamięci


Sybiracy z Koła nr 8 w Zielonej Górze w najbliższych dniach organizują dwie uroczystości. Obie 25 maja, w przeddzień Dnia Matki.

W samo południe zapraszają na pl. Kolejarza, by złożyć kwiaty i zapalić znicze przy pomniku Matki Sybiraczki. A wcześniej, o godzinie 10, w swojej siedzibie przy ul. Lisowskiego 3 otworzą izbę pamięci. Zrobią to w obecności młodzieży z Gimnazjum nr 1, z którym współpracują. W związku z tym wydarzeniem Sybiracy proszą o kontakt wszystkich, którzy mają i mogliby przekazać pamiątki (zdjęcia, dokumenty) związane z Kresami, zsyłkami. Archiwalia można przesłać lub dostarczyć osobiście do siedziby Koła nr 8 (we wtorki w godzinach od 10 do 13, tel. 667 775 040).
Szymon Kozica

Z „Gazetą Lubuską” jestem związany od lipca 2000 roku - wtedy przyszedłem na praktyki do Działu Sportowego. Pracuję w redakcji w Zielonej Górze. Interesuję się sportem, ze szczególnym uwzględnieniem lekkiej atletyki i żużla, a także tym, co dzieje się w Zielonej Górze. Uwielbiam żywe lekcje historii, czyli wspomnienia Czytelników pochodzących z Kresów i nie tylko z Kresów. Czas wolny chętnie spędzam z książką w ręku. Moim ulubionym autorem jest Gabriel García Márquez, który o sobie mówił tak: „W gruncie rzeczy nie jestem ani nie będę nikim więcej niż jednym z szesnaściorga dzieci telegrafisty z Aracataki”.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.